Miasto Żywiec czeka na 16 mln zł zaległości

"Prawie codziennie w pismach kierowanych do Urzędu Miejskiego mieszkańcy zwracają się o realizacje różnego typu zadań. Żadnych prac nie da się jednak wykonać bez pieniędzy. Dużo kosztuje również bieżące utrzymanie miasta. Oświetlenie ulic, komunikacja miejska, wywóz śmieci, sprzątanie i remonty dróg, odśnieżanie – to tylko niektóre działania, których nie da się zrealizować bez odpowiednich środków. Placówki oświatowe, kultury, sportu, Urząd Miejski, aby mogły funkcjonować też potrzebują codziennie zastrzyku finansowego. Nie jest łatwo. Każde miasto i gmina w naszym kraju boryka się z dużymi brakami pieniędzy w budżecie. My w mieście Żywcu również mamy takie problemy, bo z obowiązku płacenia różnego typu podatków i opłat nie wywiązuje się wielu mieszkańców, instytucji i firm. Zalegają wobec miasta bardzo pokaźną kwotę ok. 16 mln złotych.

Gdyby te pieniądze wpłynęły do miejskiej kasy, to wiele próśb dałoby się zrealizować. Niestety, moje prośby o wpłaty zaległości nie przynoszą zamierzonego skutku, dlatego zmuszony jestem zgodnie z przepisami prawa korzystać z usług komornika czy sądu. Na pewno nie jest to przyjemne i dla mnie, i dla osób czy instytucji, które to dotyka. Najbardziej bolesny jest fakt, że wielu dłużników nie przychodzi do mnie, gdy zaczynają mieć trudności finansowe, tylko wtedy, gdy wkracza już komornik. Wielka szkoda, że nie kontaktują się wcześniej. Dlatego drodzy mieszkańcy nie gniewajcie się, że nie realizujemy wszystkich zgłaszanych potrzeb „Z pustego to i Salomon nie naleje” - napisał Antoni Szlagor, burmistrz Żywca.

*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ