Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miedź Legnica 3-2 GKS Tychy. Ambicja tyszan nie wystarczyła

Przemysław Drewniak
Paweł Florek robił co mógł, ale nie zdołał uchronić swojej drużyny przed porażką w Legnicy
Paweł Florek robił co mógł, ale nie zdołał uchronić swojej drużyny przed porażką w Legnicy Łukasz Klimaniec
W sobotnim meczu 32. kolejki Nice I ligi GKS Tychy przegrał na wyjeździe z Miedzią Legnica 2-3. Goście z Górnego Śląska objęli prowadzenie po trafieniu Jakuba Świerczoka, a potem doprowadzili do wyrównania za sprawą Łukasza Grzeszczyka, ale to walczący o awans gospodarze przesądzili o losach spotkania. Gola na wagę zwycięstwa zdobyli z rzutu karnego.

Przed tygodniem GKS Tychy urwał punkty Podbeskidziu, mocno komplikując Góralom sytuację w walce o awans. W sobotę podopieczni Jurija Szatałowa przyczaili się Miedź, kolejny zespół z ekstraklasowymi aspiracjami. Ekipa z Dolnego Śląska ostatnio niespodziewanie przegrała u siebie ze Stalą Mielec, ale pokazała, że na finiszu sezonu nie zamierza się poddawać. Od początku gospodarze odważnie zaatakowali i tylko bardzo dobra postawa Pawła Florka sprawiła, że nie objęli prowadzenia już w pierwszych minutach.

Co nie powiodło się Miedzi, udało się tyszanom. Goście przetrzymali początkowy napór rywali i w 20. minucie zdobyli bramkę. Skutecznością znów wykazał się Jakub Świerczok, który wykorzystał błąd legnickiej obrony po rzucie rożnym i płaskim uderzeniem z pola karnego zdobył trzynastego gola w sezonie. Warto zaznaczyć, że aż sześć z nich strzelił w ostatnich trzech meczach.

Stracony gol nie podłamał Miedzi, która zaatakowała z jeszcze większą zaciekłością. Najaktywniejszy w szeregach gospodarzy był pomocnik Damian Rasak i to on zapoczątkował akcję w 38. minucie, po której doszło do wyrównania. Rasak zagrał piłkę wzdłuż pola karnego do Keona Daniela, ten oddał strzał, a po obronie Florka skuteczną dobitką popisał się były junior Interu Mediolan, Jakub Vojtuš.

W drugiej połowie zdecydowana przewaga wciąż należała do gospodarzy, ale po niespełna kwadransie od wznowienia gry obie drużyny wymierzyły sobie po jednym ciosie. Najpierw kibiców ucieszył Łukasz Garguła, trafiając do siatki głową, ale już po minucie wyrównał Łukasz Grzeszczyk, pakując piłkę do bramki z rzutu wolnego.

Mimo kolejnego ciosu od gości z Górnego Śląska Miedź wciąż nie spuszczała z tonu, aż w końcu zadała decydujące uderzenie. W 68. minucie w polu karnym po starciu z tyską obroną padł Wojciech Łobodziński, a sędzia bez zawahania podyktował jedenastkę. Na gola zamienił ją Vojtuš, który silnym uderzeniem nie dał szans Florkowi. - Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Będziemy robić wszystko, by wygrać wszystkie spotkania do końca sezonu - podkreślił trener Ryszard Tarasiewicz.

GKS pokazał w Legnicy ambicję i wolę walki, ale o końcowym wyniku przesądziły przede wszystkim piłkarskie umiejętności, które były większe po stronie gospodarzy. Teraz przed drużyną Szatałowa być może najważniejszy mecz w sezonie - w środę do Tychów przyjedzie bezpośredni rywal w walce o utrzymanie, Wisła Puławy.

Miedź Legnica 3-2 GKS Tychy
Jakub Vojtuš 37', 68' (k.), Łukasz Garguła 55' - Jakub Świerczok 20', Łukasz Grzeszczyk 57'

Miedź: Łukasz Sapela - Grzegorz Bartczak (84' Petteri Pennanen), Jonathan de Amo, Tomasz Midzierski, Giánnis Potourídis - Wojciech Łobodziński (73' Marquitos), Łukasz Garguła, Keon Daniel, Mladen Bartulović, Damian Rasak - Jakub Vojtuš (90' Dejan Đermanović).

GKS Tychy: Paweł Florek - Mateusz Grzybek, Tomasz Boczek, Daniel Tanżyna, Jaroslav Machovec (40' Maciej Mańka) - Jakub Kowalski, Mateusz Mączyński, Radosław Pruchnik (72' Seweryn Gancarczyk), Łukasz Grzeszczyk, Marcin Radzewicz (79' Dawid Błanik) - Jakub Świerczok.

żółte kartki: Potourídis, de Amo - Pruchnik, Tanżyna.

sędziował: Mariusz Korpalski (Toruń).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!