Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miedź Legnica – Górnik Zabrze 1:3. Pierwsze zwycięstwo Górników w tym sezonie RELACJA, ZDJĘCIA, OPINIE

Tomasz Kuczyński
05.08.2018 Mecz Miedź Legnica - Górnik Zabrze: Po pucharowej przegranej w czwartek na Słowacji z AS Trencin 1:4, Górnik pojechał na mecz ligowy do beniaminka Lotto Ekstraklasy. Kiedy w sezonie 2016/2017 zabrzanie i zespół z Legnicy grali w I lidze dwa razy górą była Miedź. Tym razem zabrzanie wygrali, choć przegrywali do przerwy 0:1.
05.08.2018 Mecz Miedź Legnica - Górnik Zabrze: Po pucharowej przegranej w czwartek na Słowacji z AS Trencin 1:4, Górnik pojechał na mecz ligowy do beniaminka Lotto Ekstraklasy. Kiedy w sezonie 2016/2017 zabrzanie i zespół z Legnicy grali w I lidze dwa razy górą była Miedź. Tym razem zabrzanie wygrali, choć przegrywali do przerwy 0:1. Piotr Krzyzanowski
W meczu 3. kolejki Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze w Legnicy z Miedzią (0:1). Bramki zdobyli: Dani Suarez (72), Igor Angulo (76), Szymon Żurkowski (87) oraz Mateusz Piątkowski dla Miedzi (27). Górnik po dwóch remisach, wygrał pierwszy mecz w tym sezonie.

Po pucharowej przegranej w czwartek na Słowacji z AS Trencin 1:4, Górnik pojechał na mecz ligowy do beniaminka Lotto Ekstraklasy. Kiedy w sezonie 2016/2017 zabrzanie i zespół z Legnicy grali w I lidze dwa razy górą była Miedź. Tym razem zabrzanie wygrali, choć przegrywali do przerwy 0:1.

Zobacz zdjęcia z meczu:

Od początku niedzielnego spotkania lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, grający szybko, kombinacyjnie, z pomysłem. Nad poprzeczką z pola karnego strzelał Frank Adu Kawame, Fabian Piasecki z bliska trafił w boczną siatkę, a po uderzeniu z dystansu Adriana Purzyckiego Tomasz Loska na raty łapał piłkę. Zabrzanie w „międzyczasie” stracili kontuzjowanego Daniela Liszkę, którego w 19. minucie zmienił Konrad Nowak.

Mimo przewagi Miedzi, to Górnik w 25. minucie powinien objąć prowadzenie. Jesus Jimenez dobrze przyjął piłkę w polu karnym i próbował technicznie przelobować bramkarza. Wyszło mu lekkie podanie prosto w ręce Łukasza Sapeli. Ta sytuacja zemściła się na zabrzanach po dwóch minutach. Piłka chodziła jak po sznurku, na koniec Piasecki zagrał do Mateusza Piątkowego, a ten w asyście obrońców Górnika strzelił płasko w długi róg. Sędzia Tomasz Kwiatkowski skorzystał jeszcze z systemu VAR, ponieważ Wojciech Łobodziński mógł być na spalonym i absorbować uwagę Loski. Arbiter podtrzymał swoją decyzję i gol został uznany.

Goście mieli okazję na wyrównanie w 32. minucie, jednak Sapela popisał się bardzo dobrą interwencją broniąc końcówkami palców strzał Nowaka. W doliczonym czasie I połowy po rzucie wolnym główkował Przemysław Wiśniewski – wprost w bramkarza.

Kiedy w 68. minucie piłka po strzale Szymona Żurkowskiego… wyleciała poza stadion, wydawało się, że to symbol bezradności drużyny Marcina Brosza. Jednak Górnik grał do końca. W 72. minucie po rzucie rożnym Dani Suarez popisał się nietuzinkowymi umiejętnościami technicznymi. Podbił sobie piłkę nad zdezorientowanym De Amo, a następnie huknął z woleja pod poprzeczkę.

Miedź szybko miała okazję na ponowne objęcie prowadzenia, ale Piasecki mając przed sobą tylko Loskę posłał piłkę obok słupka. No to zgodnie z zasadą o mszczących się niewykorzystanych okazjach, padł gol dla gości. Żurkowski podał do Igora Angulo, który wbiegł w pole karne w towarzystwie Frana Cruza i spokojnie strzelił z ostrego kąta w długi róg.

Żurkowski, który rozgrywał bardzo dobre zawody, strzelił bramkę na 3:1. Zrobił to praktycznie sam – minął obrońcę w polu karnym i uderzył, następnie dopadł do odbitej przez rywala piłki i skutecznie poprawił.

OPINIE TRENERÓW

Marcin Brosz (Górnik)

Cieszymy się, że zwycięstwem na tak trudnym terenie zakończyliśmy tak ciężki tydzień. Tak naprawdę należy podkreślić duże zaangażowanie piłkarzy zarówno w grze ofensywnej, jak i defensywnej. Walczyliśmy strasznie o to, żeby nie powtórzyć utraty bramki. Wiele trafnych decyzji w konsekwencji sprawiły, że wywozimy dziś trzy punkty do Zabrza. Można powiedzieć, że wygraliśmy dzięki indywidualnościom. Cieszę się z tego zwycięstwa, bo odnieśliśmy je na ciężkim terenie po równie ciężkim tygodniu. Dziękuję moim zawodnikom za zaangażowanie i grę do samego końca.

Dominik Nowak (Miedź)

Zagraliśmy najlepsze spotkanie z tych trzech, które za nami. Zdominowaliśmy rywala i o to chodziło nam od początku. Nie mogę powiedzieć złego zdania na moich zawodników. Powinniśmy po pierwszej połowie prowadzić 2:0. Szkoda sytuacji, która miał Fabian Piasecki, ale taka jest piłka. Nie mam do niego o to pretensji, bo zagrał bardzo dobre spotkanie. Zawodnicy po meczu byli przygnębieni w szatni, ale powiedziałem im, że zagrali bardzo dobry mecz i muszą podnieść głowy do góry. To nie koniec ligi. Przed nami jeszcze bardzo dużo spotkań. Szkoda, że przegraliśmy wygrany mecz, ale taka jest piłka nożna. Gratuluję Górnikowi wygranej, ale moim zdaniem zwycięstwo należało się nam.

Miedź Legnica – Górnik Zabrze 1:3 (1:0)

1:0 Mateusz Piątkowski (27), 1:1 Dani Suarez (72), 1:2 Igor Angulo (76), 1:3 Szymon Żurkowski (87)

Miedź: Sapela – Bartczak (60. Fran Cruz), De Amo, Bozić, Adu Kwame (84. Forsell) – Łobodziński (74. Ojamaa), Santana, Purzycki, Marquitos, Piasecki – Piątkowski.

Górnik: Loska – Michalski, Wiśniewski, Suarez, Gryszkiewicz – Smuga (86. Wolniewicz), Matuszek, Żurkowski, Liszka (19. Nowak, 66. Ambrosiewicz) – Jimenez, Angulo.

Żółte kartki: Purzycki - Suarez, Żurkowski

Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Widzów: 5.614

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Reprezentacja Polski zajęła 3. miejsce Mistrzostw Świata Dzieci z Domów Dziecka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Miedź Legnica – Górnik Zabrze 1:3. Pierwsze zwycięstwo Górników w tym sezonie RELACJA, ZDJĘCIA, OPINIE - Dziennik Zachodni