W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma białaczkę, czyli nowotwór krwi. Tę diagnozę słyszą rodzice małych dzieci, młodzież, dorośli. Bez względu na wiek - każdy może zachorować. Na szczęście każdy może też pomóc. Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy - informuje Fundacja DKMS, która patronowała wczorajszej akcji rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego w podbielskim Międzyrzeczu. Została ona zorganizowana przez mieszkańców. Zainteresowanie inicjatywą było ogromne.
- Akcję zorganizowaliśmy z inspiracji rodziców małego Jasia, którzy w listopadzie dowiedzieli się, że ma on ostrą białaczkę. Znamy Jasia i jego rodziców, więc jako mieszkańcy postanowiliśmy coś zrobić. Na dzień dzisiejszy Jaś nie potrzebuje przeszczepu, ale stał się twarzą naszej akcji. Z jednej strony chcieliśmy ludzi uświadomić, jak można zostać dawcą, bo jeszcze wiele osób myśli, że szpik pobiera się z kręgosłupa, co nie do końca jest prawdą. Z drugiej chcieliśmy ludziom umożliwić rejestrację do bazy danych - wyjaśnia Marzena Mroczko-Dziadek z Międzyrzecza, organizatorka akcji.
Anna Wyciszkiewicz, regionalny koordynator akcji "Dzień Dawcy Szpiku w Międzyrzeczu Górnym" twierdzi, że z roku na rok coraz więcej ludzi decyduje się zostać dawcą szpiku kostnego.
- Świadomość, że dając niewiele od siebie, można komuś podarować życie, cały czas wzrasta - podkreśla Wycisz-kiewicz.
W Polsce zarejestrowanych jest ponad pół miliona dawców komórek macierzystych, z czego w bazie Fundacji DKMS Polska ponad 430 tys. osób. Na całym świecie zarejestrowanych jest ponad 3,7 miliona potencjalnych dawców. Mimo to poszukiwanie bliźniaka genetycznego jest bardzo trudne, jak szukanie igły w stogu siana. Dla wielu pacjentów wciąż nie można znaleźć osoby, która mogłaby uratować ich życie.
Procedura rejestracji jest prosta: najpierw trzeba odpowiedzieć na kilkanaście pytań dotyczących przebytych chorób, później wypełnić ankietę z podstawowymi danymi personalnymi, a na koniec za pomocą specjalnego wacika pobrać próbkę śliny. Wszystko to zajmuje do 5 minut. Później już tylko trzeba czekać na telefon, żeby móc komuś pomóc.
- Nie ma reguły, kto częściej decyduje się zostać dawcą: kobiety czy mężczyźni. Jest ogólne zainteresowanie, pojawia się dużo młodzieży - dodaje Wy-ciszkiewicz, zaznaczając, że zarejestrować się mogą osoby między 18. a 55. rokiem życia.
- Długo krążyły pogłoski, że szpik pobierany jest z kręgosłupa i tego wiele osób się bało. Tymczasem jest pobierany w krwi obwodowej oraz kości biodrowej. Ci, którzy to wiedzą, chętnie się rejestrują. Dlatego tak ważne jest uświadamianie oraz edukowanie - podkreśla Marta Pasierbek, wolontariuszka wczorajszej akcji w Międzyrzeczu Górnym, która pomagała mieszkańcom zarejestrować się w bazie danych.
*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?