W Lublińcu zmieniły się w ostatnich dniach miejskie skwery. - Trawy i zioła takie jak miskanty, stipy, kostrzewy i turzyce, do tego jeżówki, perevska, szałwia i lawenda mają wiele zalet - są domem dla pożytecznych owadów i pomagają zachować cenną w okresie suszy wodę. Są to rośliny wieloletnie, które z każdym rokiem będą nabierać nowych kształtów przez rozrost i zmieniającą się w sezonie barwę - przekonuje wiceburmistrz Lublińca, Anna Jonczyk Drzymała.
Mniej skoszonej zieleni
Zmiany dotyczą nie tylko wyglądu skwerów, ale także sposobu pielęgnacji lublinieckich trawników. Jak już pisaliśmy kilka tygodni temu, miasto w tym roku znacznie ograniczyło koszenie do niezbędnego minimum.
- Ilość koszeń i taki nurt przyświeca wszystkim świadomym katastrofy ekologicznej samorządom.Rzadsze koszenie to przecież nie tylko magazynowanie wody opadowej, ale także mniej zanieczyszczeń, dlatego zdecydowaliśmy się wysiać jesienią mieszankę nasion łąkowych w dwóch nowych miejscach - przy pamiątkowym kamieniu Al. Solidarności i wzdłuż bukowego żywopłotu przy zjeździe z ronda w ul. Grunwaldzką - informuje wiceburmistrz Lublińca.
Ostateczny efekt metamorfozy widoczny będzie już w przyszłym roku.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?