Mała sowa została znaleziona w rejonie ulicy Iwaszkiewicza 8. Po natychmiastowym zgłoszeniu, na miejscu pojawili się pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miasta, którzy zabrali pisklę do schroniska dla bezdomnych zwierząt. Tam sowa została przebadana przez lekarza weterynarii. Na szczęście nie stwierdzono u niej żadnych ran, dzięki czemu mogła wrócić do gniazda (z którego najprawdopodobniej wypadła podczas pierwszych prób latania).
Kliknij poniżej i zobacz zdjęcia
Powrót pisklaka umożliwili częstochowscy strażacy, którzy pojawili się na miejscu ze specjalnym hydraulicznym dźwigiem. W okolicy zauważono również dorosłą sowę uszatki zwyczajnej, która najprawdopodobniej jest matką znalezionego pisklaka.
Musisz to wiedzieć
Uszatka zwyczajna to drapieżny ptak z rodziny puszczykowatych. Najczęściej żyje w lasach lub parkach o gęstym zadrzewieniu, jednak w ostatnim czasie coraz częściej można ją spotkać w okolicach ludzkich zabudowań – w tym właśnie w obrębie blokowisk. Żywi się głównie gryzoniami. Objęta jest ochroną gatunkową ścisłą, co oznacza, że podlega całkowitemu zakazowi: zabijania, okaleczania, czy transportu, a także niszczenia siedlisk, czy wybierania lub uszkadzania jaj.
Zobacz koniecznie
Nie przeocz
Bądź na bieżąco i obserwuj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?