MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Jaworzna nie chcą się przyłączać do nowej kanalizacji

Grażyna Dębała
W Jaworznie budowa sieci kanalizacyjnej wciąż postępuje. Obecnie prace budowlane trwają na ulicy Tetmajera
W Jaworznie budowa sieci kanalizacyjnej wciąż postępuje. Obecnie prace budowlane trwają na ulicy Tetmajera Mikołaj Suchan
250 milionów złotych, które Jaworzno wyda w sumie na budowę miejskiej kanalizacji może się okazać pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Właściciele posesji nie chcą się przyłączać do sieci, bo muszą na to wyłożyć około 3-4 tysięcy złotych. Wolą więc dalej korzystać z przydomowych szamb.

Choć istnieje obowiązek przyłączenia się do nowo wybudowanej kanalizacji, to w praktyce nie ma jednak przepisów, które precyzowałby, w jakim trzeba to zrobić terminie. Ludzie zwlekają więc z wydatkiem jak długo się tylko da, a miasto stara się ich zachęcić do tego np. upustami.

- Ostatnia duża inwestycja tego typu to budowa kanalizacji przy ulicach Lipinki i Koniówki. Za milion złotych powstał tam kilometr sieci, do której przyłączyć powinny się 62 posesje. Niestety, mieszkańców zainteresowanych tym przedsięwzięciem było niewielu - przyznaje Sławomir Grucel, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Na 62 posesje do miejskiej sieci przyłączono dotąd tylko sześć. Właściciele pozostałych twierdzą, że na podłączenie do wspólnej "rury" ich nie stać i nadal korzystają z szamb.

- Wiemy, że przepisy zobowiązują nas do przyłączenia się do sieci kanalizacyjnej. Jednak pieniądze, jakie musielibyśmy na to mieć, to miesięczne zarobki moje i męża. W tej chwili jeszcze nie stać nas na to. Kiedy odłożymy potrzebną sumę, to się zdecydujemy - zapewnia Anna Cieślak z Jaworzna.

Tymczasem zgodnie z ustawą o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, jeżeli istnieje kanalizacja sanitarna, to obowiązkiem właścicieli posesji jest podłączenie się do sieci. Niestety, w przepisach jest luka.

- Ustawa nakłada obowiązek przyłączenia się do sieci i zwalnia z niego tylko tych, którzy mają przydomowe oczyszczalnie ścieków. Brakuje jednak przepisów, które określałyby termin, w jakim trzeba to zrobić. Z tego powodu mieszkańców trudno jest zdyscyplinować - przyznaje Sławomir Grucel.

Prezydent miasta może w kryzysowej sytuacji wydać decyzję administracyjną, nakazującą przyłączenie posesji do siecie w określonym terminie. Jeśli i to zostanie zignorowane, to sprawa trafia wtedy do sądu. Grzywna dla opornych jest wysoka, może sięgnąć nawet do 5 tysięcy złotych.

Na razie jednak nikt o tak drastycznych rozwiązaniach nie mówi. Urzędnicy starają się wpłynąć na mieszkańców, tak, aby ci z własnej woli podjęli decyzję o przyłączeniu się do sieci kanalizacyjnej.
W Jaworznie, aby skusić mieszkańców, urzędnicy zorganizowali akcję w której zrezygnowali z kosztów administracyjnych. Chodzi o ponad 157 złotych. Jak twierdzą jednak mieszkańcy to zbyt mała kwota, by zachęcić kogoś do wydania kilku tysięcy.

Pracownicy jaworznickiego MPWiK wyliczyli, że podłączenie do miejskiej sieci to inwestycja, która szybko się zwraca. Z ich rachunków wynika, że czteroosobowa rodzina rocznie zaoszczędzić może nawet 600 złotych. W dodatku, jeśli podczas kontroli posesji przez funkcjonariuszy straży miejskiej okaże się, że ktoś bezprawnie korzysta z miejskiej kanalizacji, to grzywna może sięgnąć nawet 10 tysięcy złotych.

Bilboardy i tysiąc złotych mniej

Władze Zawiercia zachęcają do przyłączenia się do sieci na dwa sposoby.

W ramach projektu Gospodarka Ściekowa Zawiercia powstać miało 115 kilometrów sieci kanalizacyjnej. Wybudowano już 90 km. W rejonie Borowe Pole, gdzie prace zakończono w grudniu 2007 roku na 115 posesji do kanalizacji przyłączyło się 90. Prace kosztowały 700 tysięcy euro.

- Każdy, kto podłączy posesję w ciągu pierwszych 12 miesięcy od powstania technicznej możliwości podłączenia do sieci może ubiegać się w o częściową refundację poniesionych kosztów. Kwota, jaka w tym okresie przysługuje może wynieść nawet do tysiąc złotych. Po tym okresie - do 500 złotych - mówi Karolina Stroba z UM.

Pieniądze na ten cel pochodzą z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Urzędnicy zorganizowali też kampanię informacyjną zachęcającą mieszkańców do przyłączania się do sieci . W mieście stanęło 10 billboardów promujących ekologiczne odprowadzanie ścieków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni