Mieszkańcy Katowic, Bytomia i Zabrza nie płacą mandatów za jazdę na gapę. Jak to wygląda w innych miastach i powiatach?

Mieszkańcy Katowic, Bytomia i Zabrza nie płacą mandatów za jazdę na gapę, a przynajmniej są w tym liderami wśród pozostałych miast naszego województwa. Takie informacje uzyskaliśmy z Krajowego Rejestru Długów, który poprosiliśmy o udostępnienie danych dotyczących zadłużenia z tytułu nieopłaconych mandatów przez mieszkańców naszego regionu.

Zbiorczo w Śląskiem wygląda to tak:

• Liczba mandatów: 89040 szt.
• Liczba dłużników: 80939 os.
• Zadłużenie: 123707003 zł
• Średnie zadłużenie na osobę: 1528 zł
• Rekordzista: 89639 zł.

Zobacz, jak wygląda to w poszczególnych miastach i powiatach:

Pod względem ilości nieopłaconych mandatów liderami są mieszkańcy Katowic. Zalegają oni ze spłatą 11819 zobowiązań. Na drugim miejscu znalazł się Bytom - 10718 - a ostatnie miejsce tego niechlubnego podium okupuje Zabrze - 9655.

Katowiczanin jest również rekordzistą naszego województwa jeśli chodzi o sumę nieopłaconych mandatów za jazdę na gapę. To aż 89639 zł! Należy jednak podkreślić, że chodzi tutaj o wszystkie nałożone na niego mandaty przez organizatorów komunikacji publicznej, nie tylko tej na Śląsku, ale też w całej Polsce i... Europie. To ważne, ponieważ tak "imponujący" dług 46-latek wyjeździł w Londynie. Spłacić musi go jednak w Polsce.

Rekordowe zadłużenie wśród kobiet ma mieszkanka Siemianowic Śląskich. Wynosi ono 55571,70 zł.

Jeśli chodzi o dane demograficzne, to statystycznie częściej na gapę jeżdżą i mandatów nie płacą mężczyźni (55307 szt.) niż kobiety (33746 szt.). Najwięcej nieopłaconych zobowiązań mają osoby w przedziale wiekowym od 26 do 35 roku życia. To w sumie 29774 mandatów na sumę 40570208 zł.

Dane statystyczne dotyczące wszystkich miast i powiatów woj. śląskiego znajdują się w galerii zdjęć.