Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie dla studenta w Katowicach lepsze od akademika

Paweł Pawlik
Mieszkanie dla studenta
Mieszkanie dla studenta Sławomir Seidler
Chcesz wynająć mieszkanie dla studenta w Katowicach? Gdzie znaleźć stancje? SPRAWDŹ TUTAJ

Przepełniony akademik nie jest już spełnieniem marzeń świeżo upieczonego studenta. Coraz modniejsze staje się wynajmowanie mieszkań - przez kilka osób. W takich przypadkach koszty nie są wiele wyższe niż pokój w akademiku, a warunki mieszkaniowe są znacznie lepsze. Warto więc rozeznać się na lokalnym rynku, porównać kilka ofert tak, aby nie kupować kota w worku. Oto kilka zasad, które pomogą w wyborze takiej opcji, która nie zrujnuje i tak przecież płytkiej studenckiej kieszeni.

ZOBACZ CENY:
MIESZKANIE DLA STUDENTA W KATOWICACH DO WYNAJĘCIA

Krok pierwszy: czego i za ile szukamy?

Po pierwsze, oblicz swój budżet. Najtaniej, ale i najmniej komfortowo będzie w akademiku.

- W Ligocie w Katowicach za dwuosobowy pokój zapłacimy 350 zł, ale trzeba się liczyć z tym, że łazienka jest na korytarzu. W Zabrzu przy ul. Jordana za "dwójkę" trzeba zapłacić 480 zł, ale w każdym pokoju jest część sanitarna - mówi Michał Henke z działu promocji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Jeśli jednak nie chcemy być skazani na imprezowy styl życia, warto zdecydować się na wynajęcie mieszkania. Na rynku nieruchomości jest sporo ofert wynajmu 2-, 3-pokojowych mieszkań. Pozostaje więc znaleźć od powiedniego współlokatora i już za 500 zł miesięcznie możemy być "u siebie". Osoby z bardziej zasobnym portfelem mogą przebierać w ofertach mieszkań z wyższym standardem, których ceny zaczynają się od 1200 zł za kawalerkę w centrum miasta.
Krok drugi: porównanie najlepszych ofert

Wymagania stawiane przez studentów są zazwyczaj proste: ma być tanio i blisko uczelni. - Studenci godzą się na wyposażenie i meble z lat 70., jeżeli cena i lokalizacja jest odpowiednia - mówi Zbigniew Juskowiak z gliwickiej agencji nieruchomości Nitka i Czapla. - Podstawowym kryterium jest bliskie sąsiedztwo z uczelnią. Im dalej od centrum i uczelni, tym ceny są niższe, jednak poniżej 1000 zł nie ma co liczyć na dwa pokoje - dodaje.

Trzeba też pamiętać, że koszty utrzymania nie kończą się na czynszu. Każdego miesiąca do rachunku dochodzą opłaty za prąd, wodę, nie wspominając o internecie czy kablówce. Często można trafić na tanie mieszkanie w kamienicy, niestety bez centralnego ogrzewania. Wtedy okazyjna cena może zostać znacznie podniesiona dużymi kosztami ogrzewania. Dlatego sprawdźmy dokładnie, w jakim stanie jest budynek i kto mieszka obok. Tanie mieszkania często zlokalizowane są w dzielnicach, które przez lata pracowały na swoją kiepską reputację.

Krok trzeci: podpiszmy odpowiednią umowę

Jeśli już znajdziemy lokum spełniające nasze wymagania, pamiętajmy o umowie najmu, dzięki której unikniemy nieporozumień i nieprzyjemnych sytuacji. Taki dokument musi zawierać dane właściciela, warunki najmu oraz wysokość opłat i kaucji czy okres wypowiedzenia. Warto spisać stan mieszkania i liczników. Dobrze też dogadać się w sprawie napraw i drobnych remontów. Jeśli wynajęty lokal ma wady, których nie można było stwierdzić przed wynajęciem, można zrezygnować z mieszkania bez okresu wypowiedzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!