Mężczyzna obraził pracowników MZUK. Ci zaprosili go do pracy
Pewien mieszkaniec Sosnowca, pan Rafał, postanowił skrytykować Miejski Zakład Usług Komunalnych w Sosnowcu. W internecie napisał krótko: MZUK to są partacze i złodzieje!!. Jednostka postanowiła zareagować, bo te słowa bardzo w nich uderzyły. Zaprosiła więc pana Rafała na następny dzień do ich siedziby, by o godz. 6 rano rozpoczął prace. Mężczyzna najwyraźniej stchórzył i się nie pojawił.
- Przygotowaliśmy dla niego dzień pełen wrażeń w pozytywnej formie. Nic złego by mu się nie stało. Do pracy fizycznej nie mógłby przystąpić, bo nie ma badań i nie przeszedł szkolenia BHP. Chcieliśmy zabrać go na wycieczkę po mieście, by pokazać mu, gdzie jesteśmy i czym się zajmujemy. W ten sposób uświadomilibyśmy mu, że nasza praca nie jest lekka. Nazywanie kogoś złodziejem nie przystoi. Poczuliśmy się urażeni - mówi Adrian Chmielewski z MZUK. - Rozumiemy konstruktywną krytykę, ta jest przydatna i ją przyjmujemy. Jesteśmy tylko ludźmi. Jedne rzeczy wychodzą nam lepiej, czasem zdarza się, że coś pójdzie gorzej. Chcemy rozmawiać, jeśli coś możemy poprawić to zawsze to zrobimy. Przypadek tego pana to czyste hejterstwo - dodaje.
Nie przeocz
Pracownicy MZUK w Sosnowcu ciągle muszą mierzyć się z hejtem
Jak przyznaje, pracownicy MZUK stale spotykają się z hejtem. Pracownicy MZUK są przeszkoleni w różnych dziedzinach. Większość z nich to ludzie młodzi i ambitni. Niestety często w mieście traktowani są jako cel do bicia. Jak przyznaje Chmielewski, często w Sosnowcu słyszy się, że wszystko co złe to wina prezydenta lub MZUK-u.
- W świadomości ludzi, taka instytucja pracy jak nasza, jest odbierana jak zakład pracy, gdzie przyjmowani są wszyscy bez większej selekcji. Niektórzy myślą, że nasza praca polega na tym, by być, a nie żeby robić. A tak to w Sosnowcu nie jest. Staramy się i przykładamy, by nasze miasto wyglądało dobrze. Dbamy o nie i staramy się wprowadzać najwyższe standardy prac i usług. Możemy to zobaczyć np. na nowych skwerach w mieście. Stosujemy w nich nowe technologie brukarskie np. cegła klinkierowa na skwerku przy ul. Orlej. Dotąd nie stosowano tego w Sosnowcu - wyjaśnia pracownik MZUK. - Chcemy walczyć z takim stereotypem, by ludzie nas tak nie traktowali - dodaje.
Zobacz koniecznie
MZUK to nie tylko sprzątanie ulic w Sosnowcu czy odśnieżanie chodników
Pracownicy MZUK pomagają i starają się sprawić, by miasto wyglądało ładnie. Nawet pandemia koronawirusa nie powstrzymuje ich do zwalniania tempa. Nie każdy mieszkaniec Sosnowca zdaje sobie sprawę, że MZUK odpowiada za wiele miejsc i usług w mieście, to m.in. schronisko dla bezdomnych zwierząt, dział cmentarno-pogrzebowy (obsługa cmentarza komunalnego na ul. Wojska Polskiego), prosektorium, zakład pogrzebowy, park Kuronia, mini zoo, dział utrzymania czystości (a w jego ramach koszenie trawy, nasadzenia czy dbanie o czystości w mieście). MZUK walczy też z dzikimi wysypiskami, które tworzą mieszkańcy.
- Przykre jest, że mimo wykonywania wielu prac wciąż czytamy słowa, które są obraźliwe i kierowane do naszych pracowników. Za naszą nazwą, logiem, stoją świetni ludzie. W końcu postanowiliśmy powiedzieć: Dość. Doceńcie nas chociaż odrobinę. Prosimy o konstruktywną krytykę, by móc z nią podyskutować lub wziąć pod uwagę - powiedział Adrian Chmielewski.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?