Mikołowscy policjanci zatrzymali 26-latka, który ukradł rodzinne pamiątki i antyki. Przedmioty były własnością matki mikołowianina, która zaniepokojona ich utratą powiadomiła policję. Śledczy ustalili, kto stoi za "zniknięciem" kosztowności. W efekcie mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali część skradzionych łupów wartych około 3,5 tysiąca złotych. Teraz wyrodny syn odpowie przed sądem. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?