Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Tchórzewski: Holding nie ma pieniędzy. Już się nie podniesie

Redakcja
27.06.2016 warszawa posiedzenie rady ministrow nz. minister energii krzysztof tchorzewski , minister spraw wewnetrznych i administracji mariusz blaszczak polityka politycy polityk rzad rzadu rada urm kprm urzad kancelaria prezesa prezes fot. michal dyjuk / polska press
27.06.2016 warszawa posiedzenie rady ministrow nz. minister energii krzysztof tchorzewski , minister spraw wewnetrznych i administracji mariusz blaszczak polityka politycy polityk rzad rzadu rada urm kprm urzad kancelaria prezesa prezes fot. michal dyjuk / polska press brak
Z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim rozmawiamy o tym, dlaczego nie przyjechał do związkowców z Katowickiego Holdingu Węglowego, gdy ci na niego czekali, i skąd wziąć pieniądze na drugą ratę „14” w KHW, skoro sytuacja spółki jest tragiczna? Pytamy również o to jaka była reakcja Komisji Europejskiej na możliwość pozostawienia kopalni Sośnica w strukturach Polskiej Grupy Górniczej oraz czy to prawda, że likwidacja kopalni Krupiński miałaby zostać zawieszona.

Panie ministrze, związkowcy w Katowickim Holdingu Węglowym w poniedziałek wieczorem czekali na wasz (pana oraz wiceministra Grzegorza Tobiszowskiego) przyjazd po rozmowach w Polskiej Grupie Górniczej. Jednak nie przyjechaliście do nich, a w efekcie związkowcy przebywali w siedzibie KHW nieprzerwanie od poniedziałku do czwartkowego popołudnia…

Razem z ministrem Tobiszowskim udowodniliśmy już nieraz, że potrafimy długo i wytrwale uczestniczyć w rozmowach ze stroną społeczną. W tym jednak przypadku potencjał rozmów, w moim odczuciu, wyczerpał się. Związki zawodowe w Katowickim Holdingu Węglowym mają świadomość, że sytuacja ich spółki jest tragiczna i tylko połączenie KHW z PGG daje perspektywę nie tylko wypłaty drugiej transzy „czternastki”, ale przede wszystkim zachowania miejsc pracy w kopalniach holdingu. Po rozmowach poniedziałkowych odnoszę wrażenie, że tak bolesną prawdę trudno jest jednak przyjąć do wiadomości. Czasu do namysłu mamy już bardzo mało.

Czy nie łatwiej byłoby prowadzić rozmowy, w których braliby udział przedstawiciele strony społecznej, KHW i PGG? Być może byłoby bardziej „wybuchowo”, ale w ten sposób wszyscy zainteresowani byliby w jednym miejscu.

CZYTAJ TAKŻE: Zadyma pod KHW. Interweniowała policja. Związki nie zgadzają się z projektem WIDEO+ZDJĘCIA

Każda ze stron tego procesu ma swoje odrębne oczekiwania, każda ma swoje obawy. Jedni i drudzy czują się poszkodowani. Związkowcy z holdingu podkreślają, że jako rząd zajęliśmy się przede wszystkim ratowaniem kopalń obecnej PGG, pozostawiając KHW bez wsparcia. Związkowcy PGG uważają z kolei, że pracownicy tej spółki ponieśli ofiarę przekształceń, m.in. poprzez zawieszenie tzw. czternastki, podczas gdy KHW nie dokonał żadnych znaczących zmian w swoim obrębie. Obawiam się, że wspólne rozmowy na tym etapie zniweczyłyby szansę na stworzenie wielkiej PGG. Do takich rozmów dojdzie, gdy przedstawione propozycje rozwiązań znajdą akceptację obu spółek.

Górnicy z KHW mówią, że czują się szantażowani waszą propozycją, zakładającą wypłatę drugiej raty „czternastki” pod warunkiem zawarcia porozumienia o połączeniu PGG i KHW.

Powtórzę raz jeszcze, możliwości finansowe spółki się wyczerpały. Rząd pieniędzy na „czternastkę” nie dosypie, bo nie pozwalają na to przepisy o pomocy publicznej. Pieniądze na ten cel muszą pochodzić z dokapitalizowania, od inwestorów, których trzeba przekonać, że na tym nie stracą. Instytucje finansowe, które pożyczyły KHW pieniądze, są przekonane, że odzyskają je jedynie, jeżeli połączone firmy zaczną działać jako jedna. Tylko taka konstrukcja pozwoli spłacić zobowiązania. Pieniądze mogą trafić do KHW jedynie warunkowo, to znaczy, gdy poręczy je PGG, gwarantując spłatę. Takie poręczenie może mieć miejsce jedynie w przypadku gwarancji połączenia obu spółek. Pierwszym, ale i bardzo ważnym etapem jest porozumienie społeczne, po którym są tylko techniczne działania je realizujące.

Nie uważa pan, że rozmowy zarządu ze związkami z KHW 3 lutego powinny odbyć się przed tym, jak na kopalniach pojawiły się komunikaty informujące, jak to zobowiązanie, czyli „czternastka”, będzie wypłacane?

CZYTAJ TAKŻE: Zadyma pod KHW. Interweniowała policja. Związki nie zgadzają się z projektem WIDEO+ZDJĘCIA

Owszem, zarząd KHW mógł się zachować inaczej. Niemniej jednak nie zmienia to istoty problemu. Od dłuższego czasu zarówno zarządy, jak i związki wiedzą, że innego rozwiązania nie da się wymyślić.

Kiedy w holdingu zabraknie pieniędzy na wypłaty?

Z analizy przepływów finansowych spółki wynika, że z braku pieniędzy ta spółka już nie jest w stanie się wydźwignąć.

W poniedziałek mówił pan, że porozumienie ze stroną społeczną powinno zostać zawarte do końca lutego, aby górnicy z KHW mogli otrzymać drugą ratę „czternastki” do 3 marca. Czy uważa pan, że uda się przekonać górników z KHW, aby zrezygnowali ze swojego układu zbiorowego? Podkreślał pan, że przejście z KHW do PGG na zasadach art. 23 prim kodeksu pracy (który umożliwia zachowanie przez rok dotychczasowych warunków zatrudnienia) jest niemożliwe.

Przeniesienie zapisów holdingowej umowy zbiorowej na grunt PGG jest praktycznie niemożliwe, stąd konieczne staje się, by pracowników KHW, zanim przejdą do PGG, objąć warunkami pracy, jakie obowiązują w tej spółce. Mam świadomość, że to trudne przedsięwzięcie, ale innej możliwości, by ten proces zakończył się powodzeniem, obecnie nie ma. Liczę jednak, że wspólnie ze stroną związkową wypracujemy korzystne rozwiązania dla pracowników KHW.

Skoro porozumienie ze stroną społeczną o fuzji obu spółek powinno zostać zawarte do końca lutego, to oznacza, że do połączenia mogłoby dojść przed 1 kwietnia? Gdy powstawała PGG, porozumienie ze stroną społeczną zostało zawarte 19 kwietnia 2016, czyli na tydzień przez oficjalnym podpisaniem dokumentów przez wszystkie strony.

Porozumienie społeczne to tylko jeden z elementów tej skomplikowanej układanki. Nakładają się na to rozmowy z bankami, inwestorami, a także z Komisją Europejską. Proces ten wymaga wielu zgód korporacyjnych, testów inwestycyjnych i innych koniecznych procedur. Według naszych założeń, czas do końca marca jest niezbędny do przeprowadzenia tej transakcji.

Wracając do sprawy „czternastki” w KHW i porozumienia: jeśli ma ono zostać zawarte do końca tego miesiąca, czy oznacza to, że potencjalni inwestorzy, którzy mają zaangażować się w program ratunkowy dla KHW, wpłacą pewną część dokapitalizowania? Skąd w takim razie wziąć pieniądze na uregulowanie pozostałej części nagrody rocznej?

CZYTAJ TAKŻE: Zadyma pod KHW. Interweniowała policja. Związki nie zgadzają się z projektem WIDEO+ZDJĘCIA

Na tym etapie nie chciałbym mówić o szczegółach tej operacji. Zapewniam tylko, że są to działania o charakterze profesjonalnym, bo takie być muszą, gdyż bacznie przygląda się im Bruksela.

Bardzo często mówi się, że górnicy z KHW nic nie stracą na połączeniu ze spółką „zza miedzy”, bo ich zarobki są relatywnie niższe od wynagrodzeń w PGG. Tyle tylko, że w 2016 średnie miesięczne wynagrodzenie w KHW wynosiło ok. 6,5 tys. zł, a w PGG - po zawieszeniu „czternastki” - 5,6 tys. zł. Chyba jednak stracą?

Problem polega na tym, że pracownicy KHW wejdą w zasady zatrudnienia obowiązujące w PGG. Można ich zapewnić, że na tym nie stracą i mają zagwarantowane zatrudnienie. W sytuacji firmy, której rzeczywiście grozi upadłość, takie wyjście rzadko się trafia.

Kiedy możemy spodziewać się spotkania dotyczącego przyszłości kopalni Sośnica?

Myślę, że tuż po 10 lutego, gdyż wtedy będziemy dysponowali oficjalnymi wynikami finansowymi spółki za styczeń 2017. Powtórzę raz jeszcze to, co mówiłem ostatnio. Do końca stycznia trwała próba (to wynik porozumienia z sierpnia 2016 roku. Określono, że jeśli kopalnia ta poprawi wyniki finansowe, pozostanie w PGG - przyp. red.). Pozytywne wyniki za grudzień i wstępne informacje za styczeń dają poważną nadzieję na dobrą przyszłość.

No właśnie, z danych przekazywanych przez różne źródła wynika, że górnicy z Sośnicy wywiązali się z sierpniowego porozumienia. Czy podczas swojej ostatniej wizyty w Brukseli poinformował pan Komisję Europejską, że kopalnia prawdopodobnie mogłaby zostać w PGG? Jak była reakcja?

Owszem, przedstawiliśmy Komisji Europejskiej sprawę Sośnicy informując, że możliwe jest ujęcie tej kopalni w nowym biznesplanie PGG. Reakcja urzędników KE była wyważona, oni oczekują od nas szczegółowej analizy finansowej i taką też otrzymają.

To prawda, że likwidacja kopalni Krupiński (Jastrzębska Spółka Węglowa) miałaby zostać zawieszona?

W kwestii kopalni Krupiński nic się nie zmieniło. Obowiązuje decyzja Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy JSW o przeniesieniu kopalni do Spółki Restrukturyzacji Kopalń z końcem marca tego roku. Proces alokacji pracowników Krupińskiego w innych kopalniach JSW przebiega zgodnie z planem. Do tej pory miejsca pracy w nowych kopalniach znalazło ponad 200 pracowników Krupińskiego. Następnych 100 pracowników zakładu zostanie przeniesionych do kopalni Pniówek i Budryk 10 lutego.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera