MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Europy w siatkówce plażowej do lat 20 w Mysłowicach. Jesteśmy po pierwszych rozgrywkach. Jak radzą sobie Polacy?

Szymon Kwiatkowski
Mistrzostwa Europy w siatkówce plażowej do lat 20. Jesteśmy po pierwszych rozgrywkach. Jak radzą sobie Polacy?
Mistrzostwa Europy w siatkówce plażowej do lat 20. Jesteśmy po pierwszych rozgrywkach. Jak radzą sobie Polacy? Krzysztof Banot
Od środy w Mysłowicach trwają Mistrzostwa Europy w siatkówce plażowej do lat 20. Na Słupnej mierzą się 32 duety siatkarek i 32 duety siatkarzy z 34 krajów. Jak radzą sobie Polacy?

Od środy na Słupnej w Mysłowicach odbywają się Mistrzostwa Europy w siatkówce plażowej do lat 20. Pierwszy dzień poświęcony był rozgrywkom eliminacyjnym. 25 lipca to już rozgrywki grupowe w turniejach siatkarek i siatkarzy.

Jak radzą sobie Polacy?

W mistrzostwach udział biorą 32 duety siatkarzy i 32 duety siatkarek z 34 krajów. W pierwszych spotkaniach polskie pary siatkarek zapisały na swoim koncie jedną wygraną. Julia Radelczuk i Paulina Łabuz w dwóch setach pokonały drużynę z Izraela. Druga para Julia Czuryło i Zuzanna Rapczyńska musiały się zmierzyć z reprezentantkami Czech, które są faworytkami do złota. Polki nie poddały się jednak tak łatwo i przegrały z Kateriną Pavelkovą i Anną Pavelkovą dopiero w tie-breaku. Z kolei Zuzanna Przybyszewska i Aleksandra Wolny w dwóch setach uległy parze z Holandii.

- Spodziewałyśmy się tego, bo jest to para, która co roku zdobywa medale w międzynarodowych turniejach. Co ważne, i tak jesteśmy zadowolone z naszej gry. W pierwszym secie pokazałyśmy naszą siatkówkę i wygrałyśmy. W tie-breaku starałyśmy się przełamać przeciwniczki, ale się nie udało — podsumowała mecz Julia Czuryło.

W kolejnych spotkaniach Polkom poszło trochę lepiej. Duet Czuryło/Rapczyńska w ważnym meczu pokonał siatkarki z Włoch, a Radelczuk/Łabuz wygrały z Litwinkami. Oba mecze zakończyły się wynikiem 2:0. Para Przybyszewska/Wolny przegrała natomiast z Finkami w dwóch setach.

Po dwóch meczach rozegranych w grupach wiadomo już, że dwie polskie pary mają zapewniony awans do kolejnej rundy. Rozgrywki siatkarek przyniosły niecodzienną sytuację w meczu reprezentantek Danii i Belgii padł niespotykany wynik w secie. Belgijki wygrały pierwszą odsłonę 21:0.

Kompletne zwycięstwo siatkarzy

Męskie duety reprezentacji Polski mogą się pochwalić niesamowitym wynikiem. W czwartek zawodnicy zagrali po jednym meczu, w którym nie przegrali seta. Szymon Pietraszek i Jakub Krzemiński wygrali z parą z Rumunii, Marcel Wanat i Tomasz Warych pokonali Francuzów, a Szymon Beta i Artem Besarab wygrali z Austriakami.

- Był to trudny mecz. Musieliśmy utrzymać dużo cierpliwości w grze i pewności siebie w ataku. To było kluczem do zwycięstwa — powiedział o swoim starciu Marcel Wanat. Będziemy walczyć ze starszymi parami, ale będziemy starali się, jak zawsze, grać o zwycięstwo — dodał Tomasz Warych.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kolejny cios w PKOL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni