Raciborzanki wygrywając z broniącą mistrzowskiej korony drużyną AZS Wrocław zapewniły sobie tytuł na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek. W ostatnim meczu podopieczne Remigiusza Trawińskiego zmierzą się w sobotę o godz. 16 z ostatnią w tabeli Pragą Warszawa.
- Mamy osiem punktów przewagi nad wrocławiankami, więc nawet porażka w tym meczu nie odbierze mam już tytułu - cieszy się Daria Kasperska. - Chcemy jednak zakończyć efektownie rozgrywki, tak, jak przystało na mistrza Polski.
Do tej pory najbardziej utytułowaną drużyną z naszego regionu pozostają Czarni Sosnowiec, które aż dwanaście razy wywalczyły mistrzostwo Polski. Ostatni raz sosnowiczanki zdobyły to trofeum w sezonie 1999/2000. Później nastąpiła hegemonia akademiczek z Wrocławia. Przerwały ją dopiero piłkarki Unii.
- Zakładaliśmy, że tytuł wywalczymy dopiero w 2010 roku, jednak skoro udało nam się to wcześniej, jesteśmy tym bardziej szczęśliwy - z zadowoleniem mówi trener, a jednocześnie prezes i sponsor klubu Remigiusz Trawiński. - Przed nami jeszcze mecze w Pucharze Polski i nie ukrywam, że zamierzamy sięgnąć także po to trofeum.
Wizytówką raciborskiego sportu nadal jest pięciokrotny olimpijczyk, medalista mis-trzostw świata i Europy w zapasach, Ryszard Wolny. W przeszłości z Unią związani byli także tak znani piłkarze jakHubert Kostka, Piotr Mowlik, Franciszek Smuda. Teraz klub z Raciborza sławią piłkarki.
Sekcja piłki nożnej kobiet w raciborskim klubie powstała w 2001 roku. założył ją, za namową swoich córek, Trawiński. W 2007 roku drużyna awansowała do ekstraklasy. W inauguracyjnym meczu beniaminek musiał zapłacić frycowe i przegrał z Medykiem Konin 1:3. Później jednak było z meczu na mecz coraz lepiej i w efekcie raciborzanki zajęły trzecie miejsce. - Zespół był systematycznie wzmacniany właśnie z myślą o mistrzostwie - tłumaczy dyrektor klubu, a jednocześnie odpowiedzialny za transfery Józef Teresiak.
Większość piłkarek studiuje na wydziale wychowania fizycznego w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu. Agnieszka Winczo skończyła już Akademię Ekonomiczną w Katowicach, Marta Stobba jest nadal studentką AWF Kraków, Paulina Dziadek uczy się jeszcze w liceum, a Agnieszka Karcz jest nauczycielką. Z tego powodu zrezygnowała z gry w reprezentacji. Z kolei Anna Sznyrowska, Paulina Rytwińska, Daria Kasperska i Daria Antończyk są zatrudnione w firmie prezesa Trawińskiego.
Pochodząca z Jastrzębia bramkarka Daria Antończyk rozpoczynała przygodę ze sportem na ...ringu.
- Zapowiadała się nawet nieźle, dała się jednak namówić na grę w piłkę - wyjaśnia Teresiak, który przez sześć sezonów bronił barw wodzisławskiej Odry, a potem związał się z Unią. - Daria nawet odważyła się skrzyżować rękawice z Wolnym i po walce nasz olimpijczyk bardzo ją chwalił.
W ubiegłym sezonie budżet klubu wyniósł 500 tysięcy, w tym był większy o 200 tysięcy.
- To wiąże się z naszym występami w europejskich pucharach - dodaje dyrektor Teresiak. - Zgłosiliśmy swój akces i zaczniemy od 1/32 finału, więc nie będziemy musieli grać w preeliminacjach. Pierwszy mecz zagramy pod koniec września.
W drodze po mistrzowską koronę piłkarki Unii straciły punkty tylko w meczu z AZS Wrocław.
- Jeden mecz z nimi przegrałyśmy, dwukrotnie był remis. Wygrałyśmy za to w przedostatniej kolejce i to zwycięstwo dało nam mistrzostwo - z zadowoleniem wylicza Kasperska, która ma już w swoim dorobku jeden tytuł wywalczony z Czarnymi.
W sobotę w Raciborzu wielka feta. Przyjazd zapowiedzieli przedstawiciele PZPN, a także Śląskiego ZPN. Za tydzień kilka piłkarek Unii zagra na tym stadionie w reprezentacji Polski przeciwko Czeszkom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?