Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Kluczbork 0-4 Zagłębie. Nokaut w 45 minut [RELACJA]

Przemysław Drewniak
Zagłębie Sosnowiec zaimponowało skutecznością i pewnie wygrało w Kluczborku z MKS-em
Zagłębie Sosnowiec zaimponowało skutecznością i pewnie wygrało w Kluczborku z MKS-em Arkadiusz Gola/Polskapresse
W sobotnim meczu 25. kolejki Nice pierwszej ligi Zagłębie Sosnowiec rozgromiło na wyjeździe ostatni w tabeli MKS Kluczbork 4-0. Wszystkie bramki dla gości padły w pierwszej połowie, a ich autorami byli Konrad Budek, Michał Fidziukiewicz, Konrad Michalak i Wojciech Łuczak.

W Sosnowcu jeszcze niedawno nikt nie mógł przypuszczać, że wyjazdowe spotkanie z MKS-em Kluczbork na początku kwietnia urośnie do rangi jednego z najważniejszych w sezonie. Ale po druzgocącej porażce u siebie z przedostatnim w tabeli Zniczem Pruszków (0-3) i zawirowaniach w kadrze (zerwane kontrakty z Sebastianem Dudkiem i Krzysztofem Markowskim) Zagłębie nie mogło sobie pozwolić na kolejną kompromitację. Dotyczyło to zwłaszcza trenera Dariusza Banasika, bo jak ćwierkały wróble nad Brynicą, w Kluczborku ważyły się losy jego dalszej pracy przy Kresowej.

Zagłębie wyciągnęło jednak wnioski z poprzedniej kolejki i nie zlekceważyło ostatniego w tabeli MKS-u, który w poprzedniej kolejce pokonał u siebie Górnika Zabrze, wygrywając dopiero drugi mecz w tym sezonie. Od pierwszych minut sosnowiczanie zepchnęli gospodarzy do defensywy i już w 10. minucie objęli prowadzenie za sprawą strzału głową Konrada Budka.

MKS grał odważnie i potrafił od czasu do czasu przedostać się pod bramkę Zagłębia, ale w sobotę goście byli bezczelnie skuteczni. Po niewiele ponad kwadransie sosnowiczanie podcięli gospodarzom skrzydła, podwyższając prowadzenie na 2:0. Wojciech Kaczmarek wybronił co prawda strzał Konrada Michalaka, ale nie miał szans przy dobitce Michała Fidziukiewicza, który zdobył swoją drugą bramkę w rundzie wiosennej.

Goście mieli mecz pod kontrolą, ale wcale się tym nie zadowolili. Chcieli za wszelką cenę udowodnić, że ostatnie niepowodzenia były wypadkiem przy pracy i wciąż atakowali bramkę gospodarzy. W 35. minucie na 3:0 podwyższył Michalak, który płaskim strzałem w róg bramki MKS-u zakończył szybki kontratak. Prawy pomocnik Zagłębia był bohaterem kolejnej akcji kilka minut później, gdy wychodził na czystą pozycję, ale faulem zatrzymał go Krzysztof Bodziony. Pomocnik Kluczborka zasłużenie otrzymał za to czerwoną kartkę.

Jeśli był wówczas jeszcze ktokolwiek, kto miał jeszcze wątpliwości co do tego czy Zagłębie wywiezie z Kluczborka komplet punktów, to stracił je w 40. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę do siatki skierował głową Wojciech Łuczak, już przed przerwą ustalając wynik na 4:0.

A co po przerwie? Mecz w zasadzie nie miał już historii – Zagłębie spokojnie kontrolowało przebieg gry i oszczędzało siły na dwa niezwykle ważne spotkania w przyszłym tygodniu. W środę sosnowiczanie zmierzą się z Górnikiem Zabrze, a w sobotę z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Te dwa starcia pokażą czy podopieczni Dariusza Banasika rzeczywiście wracają na właściwe tory.

MKS Kluczbork 0-4 Zagłębie Sosnowiec

Konrad Budek 10', Michał Fidziukiewicz 16', Konrad Michalak 35', Wojciech Łuczak 42'

Kluczbork: Wojciech Kaczmarek - Adam Orłowicz, Łukasz Ganowicz, Maciej Załęcki, Piotr Kwaśniewski (46' Bartosz Brodziński) - Paweł Kubiak (46' Sebastian Deja), Krzysztof Bodziony, Rafał Niziołek, Patryk Gondek, Kamil Nitkiewicz - Maciej Kowalczyk (76' Jakub Skoczylas).

Zagłębie: Wojciech Fabisiak - Konrad Budek, Arkadiusz Najemski, Kamil Wiktorski, Žarko Udovičić - Konrad Michalak (65' Dawid Ryndak), Łukasz Bogusławski, Sebastian Milewski (73' Igor Krzykowski), Tomasz Nowak, Wojciech Łuczak - Michał Fidziukiewicz (57' Dominik Böttcher).

żółte kartki: Niziołek, Kubiak.
czerwona kartka: Krzysztof Bodziony (39').

sędziował: Konrad Kiełczewski (Białystok).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!