Most na Żorskiej w Rybniku od czterech lat czeka na remont. Kiedy zamkną wiadukt przy Tesco?

Już w sierpniu 2016 roku jako pierwsi w mieście pisaliśmy o tym, że wiadukt w ciągu ulicy Żorskiej nad torami kolejowymi (okolice Tesco) jest w kiepskim stanie i wymaga remontu.

Cztery lata temu w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim Jacek Hawel, naczelnik wydziału dróg przyznał, że stan obiektu nie jest najlepszy i na wszelki wypadek zawężono jezdnię, by nie przyjmował zbyt dużego ciężaru.

- Rzeczywiście, jezdnia została zwężona z trzech do dwóch pasów, by na moście nie spotkały się jednocześnie trzy samochody ciężarowe, ważące po 40 ton. Dla bezpieczeństwa, konieczne było odciążenie obiektu - mówił nam w sierpniu 2016 roku Jacek Hawel, naczelnik wydziału dróg w rybnickim Urzędzie Miasta.
reklama

Tłumaczył wówczas, że ostatnia kontrola stanu technicznego obiektu na Żorskiej wykazała, że nie jest on najlepszy.

- Póki co, stan nie zagraża bezpieczeństwu kierowców, ale nie możemy dopuścić do jakiejś awarii w przyszłości, dlatego w przyszłym roku trzeba przeprowadzić remont. Most nad torami kolejowymi przy Żorskiej trzeba będzie zamknąć na kilka miesięcy - zapowiadał w 2016 Hawel.

Ale w 2017 roku wcale nie zamknięto obiektu. Z różnych przyczyn odkładano modernizację. Wymalowano tylko na asfalcie pasy, wydzielając od jezdni ścieżkę rowerową (w ten sposób zlikwidowano wcześniejsze plastikowe ograniczniki).

Po czterech latach w końcu trzeba wrócić do tematu i zamknąć dla ruchu ten obiekt. Miasto wyłoniło wykonawcę, który zajmie się remontem.

- Przetarg na przebudowę wiaduktu na ulicy Żorskiej został rozstrzygnięty. Czekamy na podpisanie umowy z wykonawcą. Jednocześnie złożyliśmy wniosek o dofinansowanie ministerialne tej inwestycji, mamy szansę otrzymać 50 % dofinansowania. Jeżeli zostanie ono przyznane, to do 15 grudnia całość prac musi zostać zakończona. Zwracam uwagę, że ten termin nie jest równoznaczny z oddaniem do użytkowania, ponieważ kilka tygodni potrwają odbiory inwestycji. Wykonawca ma 300 dni na wykonanie zadania, które będzie kosztowało 9,8 mln zł - mówi Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.

Dodaje, że jeżeli chodzi o zamknięcie wiaduktu, to Miasto stara się by odbyło się ono z chwilą otwarcia Drogi Regionalnej. Przewiduj się, że będzie przełom marca- kwietnia.

- Jeżeli chodzi o postęp odbiorów na Drodze Regionalnej, to aktualnie geodeci skończyli dokumentację drugiego odcinka, do końca lutego wszystkie dokumenty powinny trafić do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, który w marcu będzie weryfikował całą dokumentację i mamy nadzieję udzieli Miastu pozwolenia na użytkowanie.

Procedury odbiorowe mogą się wydłużyć (co nie zależy od działań Miasta), tym samym pozwolenie na użytkowanie może zostać wydane później. Jednocześnie może się okazać, że Miasto otrzymało dofinansowanie na wiadukt na ul. Żorskiej i ze względu na terminy objęte dofinansowaniem zmuszeni będziemy zamknąć go wcześniej, nie mając jeszcze otwartej Drogi Regionalnej. Mamy jednak nadzieję, że ten czarny scenariusz się nie sprawdzi.