Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocykliści i mieszkańcy Jaworzna o autostradę A4

Grażyna Dębała
Motocykliści wczoraj przyjechali na spotkanie do urzędu
Motocykliści wczoraj przyjechali na spotkanie do urzędu fot. grażyna dębałą
Motocykliści i mieszkańcy Jaworzna połączyli siły w walce o autostradę. W jaworznickim magistracie wspólnie podpisali list do premiera Donalda Tuska, w którym proszą, aby przy okazji zmian w umowie koncesyjnej ze Stalexportem, uwzględnić postulaty jaworznian i motocyklistów.

Mieszkańcy Jaworzna chcą, żeby Stalexport otworzył dla ruchu węzeł w Jeleniu, dzielnicy Jaworzna. To właśnie tam są tereny inwestycyjne. Uzbrojone działki trudno jednak sprzedać inwestorom, bo nie mają dostępu do A4, choć leżą w jej sąsiedztwie. Motocykliści zaś walczą o obniżenie stawek za przejazd A4.

- Wiadomo, że lepiej jest połączyć siły i walczyć wspólnie. Uważamy, że postulaty mieszkańców Jaworzna są słuszne i dlatego zdecydowaliśmy się na współpracę - mówi Szczęsny Filipiak, przedstawiciel motocyklistów.

Fani jednośladów swoją batalię rozpoczęli latem ubiegłego roku. Są przekonani, że za przejazd autostradą powinni płacić mniej niż kierowcy samochodów osobowych, bo motocykle są lżejsze i mają tylko dwa koła. Listy w tej sprawie rozesłali do urzędników Ministerstwa Infrastruktury i do koncesjonariuszy autostrad. Wtedy rozpoczęła się typowa spychologia.

- Mamy żal do urzędników, że przez tyle miesięcy nie byli w stanie wskazać nam, do kogo powinniśmy się w tej sprawie zwrócić i kto może zmienić kategoryzację w opłatach autostradowych. Nikt nie chciał nam pomóc poruszać się w gąszczu przepisów - żali się Szczęsny Filipiak.

Jaworzno walkę o otwarcie węzła w Jeleniu toczy od lat. Do końca ubiegłego roku szanse były jednak minimalne.

- Wszyscy przekonywali nas, że umowa koncesyjna została podpisana, więc jest za późno na zmiany - wspomina Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
Światełko w tunelu pojawiło się dopiero w grudniu 2009 roku, kiedy pojawiły się informacje o tym, że rząd chce zmienić umowę koncesyjną. To była szansa na przypomnienie o interesach Jaworzna. Jeszcze w grudniu do Ministerstwa Infrastruktury wysłano pierwszy list. Kolejne pisma są wysyłane codziennie aż do dziś. Urzędnicy z magistratu wyliczyli, że łączna długość wszystkich wysłanych w tej sprawie listów sięga czterech kilometrów. Pisać nie przestaną. Do skutku.

Listy do ministra infrastruktury piszą też mieszkańcy Jaworzna. Gotowy tekst z prośbą, by otworzyć węzeł jeleński, podpisało ponad sześć tysięcy osób. Akcja prowadzona jest pod hasłem Autostrada dla ludzi.

- Chcieliśmy pokazać firmie Stalexport, że na tym, by węzeł w Jeleniu otworzyć zależy nie tylko władzom miasta, ale również mieszkańcom. Część korespondencji podpisana jest przez mieszkańców dzielnicy Jeleń, co ucina chyba dyskusje na temat tego, czy otwarcia węzła chcą mieszkańcy Jelenia - mówi Sebastian Pycia, organizator akcji Autostrada dla ludzi.

Interesy Jaworzna nie są jednak zbieżne z tymi, jakie ma Stalexport. Chodzi o pieniądze, jakie na otwartym węźle traciłaby spółka.

- Nie możemy działać wbrew własnym interesom. Jeśli na węźle w Jeleniu byłby dostęp do autostrady dla tych, którzy jadą od i do Krakowa, to kierowcy omijaliby punkt poboru opłat w Mysłowicach. Mimo że większość trasy przejechaliby autostradą, to płaciliby tylko raz - tłumaczy Alicja Rajtar ze Stalexportu Autostrada Małopolska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!