Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Możesz zmienić komuś świat. Czym jest rodzina zastępcza i jak działa? MOPS w Siemianowicach szuka kandydatów na rodziców zastępczych ROZMOWA

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Zdjęcie z archiwum autorki
Czym różni się rodzina zastępcza od rodziny adopcyjnej? Czy rodziną zastępczą może być osoba samotna? Jakie wsparcie (nie tylko finansowe) otrzymują opiekunowie dzieci? - o tym rozmawiamy ze starszym inspektorem Agnieszką Rylską-Rumas z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Siemianowicach Śląskich.

MOPS w Siemianowicach szuka rodzin zastępczych. Czym one właściwie są? Jaka jest różnica między nimi, a rodzinami adopcyjnymi?
Jak sama nazwa wskazuje, rodzicielstwo zastępcze jest pełnione w zastępstwie za biologicznych rodziców. To forma pomocy potrzebującym dzieciom, które z różnych powodów nie mogą być w danym momencie pod ich opieką. Sąd pozbawił trwale lub tymczasowo rodziców biologicznych praw rodzicielskich. Mógł też tylko w jakimś stopniu je ograniczyć. Cechą funkcjonowania rodzin zastępczych jest ich tymczasowość i dążenie do powrotu dziecka do biologicznych rodziców – dopiero w ostateczności do adopcji. Dziecko jest umieszczane u tymczasowych opiekunów, aby dać szansę rodzicom na jego odzyskanie. Rodzice muszą w tym czasie naprawić to, co było złe w rodzinie.

Wykorzystują tę szansę?
Z naszego doświadczenia wynika, że ta szansa jest wykorzystywana raczej rzadko. Oczywiście jest to terapia szokowa dla każdego rodzica, któremu sąd odbiera dziecko. Ten zimny prysznic niektórych motywuje do działania i walki o odzyskanie dziecka. Niestety bywa też tak, że rodzice przyzwyczają się do tej sytuacji i tego, że nie muszą się swoim dzieckiem opiekować. Rodzice zastępczy muszą dbać o to, aby relacje z rodziną biologiczną były utrzymywane (oczywiście na pewnych warunkach). W większym lub mniejszym stopniu rodzice biologiczni z tego korzystają.

Czyli przynajmniej w teorii w rodzicielstwo zastępcze jest wpisane rozstanie. A przynajmniej gotowość do niego.
Tak. Ta tymczasowość tutaj jest kluczowa (w przeciwieństwie do adopcji). W praktyce wygląda to tak, że po osiemnastu miesiącach przebywania dziecka w rodzinie zastępczej, koordynator rodzinnej pieczy zastępczej składa do sądu odpowiedni wniosek. Prosi o uregulowanie sytuacji tego dziecka. Sąd ma trzy możliwości. Jeżeli rodzice biologiczni się starają (poszli na terapię, znaleźli pracę itd.), to syn lub córka może tam wrócić. Sąd może również uznać, że w danym momencie powrót nie byłby dobry dla dziecka - wtedy sytuacja pozostaje bez zmian. W trzecim przypadku sąd nie widzi żadnych szans na poprawę funkcjonowania rodziców biologicznych, ponieważ nie starają się polepszyć swojej sytuacji i nie dbają o relacje z dzieckiem. W takiej sytuacji sąd całkowicie ogranicza prawa rodzicielskie i dziecko jest kierowane do adopcji. Rodzice zastępczy wiedzą o tym rozstaniu, o którym pan wspomniał i muszą być przygotowani na taką ewentualność.

Czy wtedy rodzice zastępczy mogą adoptować takie dziecko?
Tu dużo zależy od sądu - przede wszystkim patrzy się na dobro dziecka. Zdarzają się sytuacje adopcji przez rodziny zastępcze. Jeśli sąd na to pozwoli, to mają pierwszeństwo (dziecko było przecież w tej rodzinie). Jednak nie wszystkie rodziny zastępcze chcą być adopcyjnymi – to zupełnie coś innego. Przy adopcji dziecko przejmuje nazwisko i ma takie same prawa jak dzieci biologiczne – np. do dziedziczenia. Kontakty z rodzicami biologicznymi nie są utrzymywane, tworzy się zupełnie nowy akt urodzenia.

Niektórzy, choć mają takie pragnienie, to mogą się bać zostać rodzicami zastępczymi. Jak MOPS w Siemianowicach i państwo poszukuje kandydatów?
Jeśli ktoś o tym myśli, to zapraszamy do naszego ośrodka – można porozmawiać i dowiedzieć się więcej o tej formie pomocy potrzebującemu dziecku. To do niczego nie obliguje. Dajemy także możliwość porozmawiania z innymi rodzinami zastępczymi i rozwiania wszelkich wątpliwości. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to kierujemy taką osobę na specjalne szkolenie. Cała procedura trwa około sześciu miesięcy. Jeśli ktoś po drodze uzna, że to nie dla niego, bez problemu może zrezygnować. MOPS sprawdza także warunki mieszkaniowe, a kandydaci mają m.in. rozmowę z psychologiem. Warto także dodać, że rodziną zastępczą mogą zostać osoby samotne lub pary w nieformalnym związku. Można równocześnie posiadać swoje biologiczne dzieci.

I potem do rodziny przychodzi dziecko lub kilka?
W rodzinie zastępczej możemy umieścić jedno, dwoje lub troje dzieci – oczywiście tyle, ile może i chce przyjąć dany człowiek. Oczywiście nie dzieje się to z dnia na dzień. Wszystko zależy od potrzeb. Czasem trzeba nieco poczekać. Jeżeli dziecko trafia do rodziny zastępczej, to udzielamy wsparcia. Każda rodzina ma przydzielonego koordynatora. Pomaga (np. przy problemach wychowawczych) i jest w stałym kontakcie z rodziną. Ponadto zarówno rodziny, jak i dzieci mogą skorzystać bezpłatnie z porad psychologa. Wiem, że to nie najważniejsze, ale nasza pomoc to także wsparcie finansowe.

Nie jest łatwo utrzymać dziecko. Ile pieniędzy otrzymuje dana rodzina zastępcza? Czy przysługuje wtedy 500+?
Oprócz jednorazowego świadczenia, otrzymują comiesięczną pomoc. Rodziny spokrewnione (najczęściej dziadkowie lub rodzeństwo) 746 złotych miesięcznie. Rodziny zawodowe, niezawodowe oraz rodzinne domy dziecka – 1131 zł. Na czas pobytu w rodzinie przysługują im także świadczenia takie jak 500+, czy 300+, natomiast rodziny zawodowe oraz rodzinne domy dziecka otrzymują również miesięczne wynagrodzenie w kwocie ustalonej indywidualnie przez gminy.

Opieka nad dziećmi z rodzin zastępczych bywa trudna, choć zmieniamy przecież czyjeś życie na lepsze.
Trzeba sobie zdać sprawę, że to zawsze są dzieci z deficytami i z bagażem trudnych doświadczeń. W ich rodzinnych domach była niejednokrotnie przemoc oraz uzależnienia. Dzieci są skrzywdzone i bywają zamknięte w sobie. Tu potrzeba naprawdę wiele pracy i zaangażowania rodziców zastępczych, żeby wychowanka wyprowadzić.

To znaczy?
Nauczyć podstawowych postaw i wartości. Wzrastania w poczucia równości, godności, szacunku do siebie i innych oraz wypracowania poczucia bezpieczeństwa. Tego dzieci najczęściej nie zaznały w domu rodzinnym. Krzywda objawia się w nich przez agresję, zamkniecie w sobie, bojaźliwość. Wiele zależy od temperamentu dziecka. Niektóre bardzo lgną do innych i potrzebują sporo uwagi, natomiast inne zachowują dystans, izolują się i są bardzo nieufne.

To może budzić obawy. Czy dzieci, którymi się opiekowano nawiązują silne więzi z opiekunami? Wiadomo, że wiele zależy m.in. od czasu, który spędzą w rodzinie zastępczej. Dla niektórych to wiele lat.
Przede wszystkim trzeba sobie dać czas, a dzieciom uwagę i miłość. Z mojego doświadczenia - rodzice zastępczy to dobrzy i otwarci na innych ludzie. Dla pracowników MOPS praca z nimi, to satysfakcja, że pomagamy skrzywdzonym przez los dzieciom. Jesteśmy świadkami tego, jak wychowankowie się zmieniają i rozkwitają. Od lat współpracujemy z panią, która prowadzi rodzinny dom dziecka i zawsze, kiedy trzeba, przyjmie potrzebujące dziecko. Wiem, że w dalszym ciągu mają z nią kontakt wychowankowie, którzy już są „na swoim” i studiują. Traktują ją jak mamę i trudno im się dziwić. Dała im sporo serca, troski i była dla nich prawdziwym wsparciem. Tak więc nie trzeba się obawiać – wsparcie ze strony MOPS jest spore. Pracuję w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Siemianowicach Śląskich trzynaście lat. W tym czasie usłyszałam tylko o jednym przypadku, że dziecko przeniesiono do placówki opiekuńczo-wychowawczej, ponieważ opiekunowie nie poradzili sobie z opieką nad nim.

Jakie są potrzeby ośrodka w Siemianowicach Śląskich?
Obecnie mamy 107 rodzin zastępczych. Jest w nich około 160 dzieci. Czasem są potrzeby, by w jednym momencie umieścić gdzieś kilkanaście dzieci. Niedawno mieliśmy taką sytuację z wieloma maluszkami. W zeszłym roku do rodzin zastępczych w Siemianowicach Śląskich przyjęto 48 dzieci. W tym samym czasie pozyskaliśmy jedynie 7 nowych rodzin zastępczych.

Dziękuję za rozmowę.

Agnieszka Rylska-Rumas - pracownik działu organizacyjno-prawnego w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Siemianowicach Śląskich. Pełni funkcję rzecznika prasowego. Jest odpowiedzialna m.in. za kontakty z mediami i prowadzenie polityki informacyjnej ośrodka. W sprawie rodzin zastępczych można się kontaktować z ośrodkiem pod numerem 32 765 62 35.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera