Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ 2022. Adios, Hiszpanio! Maroko sensacyjnym ćwierćfinalistą po rzutach karnych. Hiszpanie zmarnowali wszystkie trzy strzały

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
PAP, EPA/Tolga Bozoglu
MŚ 2022. To największa sensacja na etapie 1/8 finału. Hiszpania odpadła z turnieju, dalej gra Maroko! O wszystkim po bezbramkowym remisie zadecydowały rzuty karne. Hiszpanie zmarnowali wszystkie trzy próby! Decydującą bramkę wbił im zawodnik urodzony w Madrycie.

MŚ 2022. Mecz Maroko - Hiszpania 0:0, 3:0 k.

Faworyzowanym Hiszpanom oddanie pierwszego celnego strzału zajęło aż 54 minuty, kiedy z rzutu wolnego spróbował Dani Olmo. Wcześniej w żaden szczególny sposób nie potrafili zagrozić bramce szczelnych w defensywie Marokańczyków (Marco Asensio obił jedynie boczną siatkę).

- Hiszpanie wymienili dużo podań, bo czterysta, ale większość wszerz. Mało jest przyspieszenia akcji. Maroko dobrze się broni, miało też sytuacje na gola - oceniał w przerwie w TVP Sport trener Jacek Magiera.

Według obiegowej opinii Hiszpanie specjalnie przegrali w grupie ostatni mecz z Japonią, by wyjść z drugiego miejsca i nie trafić na Chorwację, a potem również na Brazylię. Mecz z Marokiem wcale nie okazał się jednak łatwiejszy. Rywale postawili ciężkie warunki. Bogiem a prawdą w pierwszej połowie stworzyli lepsze okazje, choć też nie trafili do siatki.

To nie był tak otwarty mecz jak Brazylii z Koreą Południową. Po przerwie Hiszpanie dalej z mozołem budowali atak pozycyjny, ale mieli równie duży kłopot ze stworzeniem klarownych okazji. Na przedłużające się wymiany w poprzek boiska marokańscy kibice reagowali gwizdami. A sędzia po bezbramkowym czasie zaordynował dogrywkę - drugą w tym turnieju.

Maroko dzielnie zabiegało o uniknięcie jedenastek. W setnej minucie po dobrym zagraniu wprowadzony Walid Cheddira stanął oko w oko z bramkarzem, ale ten obił piłkę nogą.

Hiszpania zaczęła mundial od siedmiu bramek wbitych Kostaryce, by w trzech kolejnych występach trafić ledwie dwa razy. Przed meczem z Marokiem selekcjoner Luis Enrique zapewniał, że jego drużyna zagra dla oka, bo tego oczekują kibice. Widowisko przeciągało się jednak niemiłosiernie. Dopiero w ostatniej doliczonej minucie słupek obił Pablo Sarabia, znajdujący się zresztą chyba na minimalnym spalonym.

Na szczęście po beznamiętnym remisie byliśmy świadkami trzymającego w napięciu konkursu rzutów karnych, tak jak w poniedziałek między Japonią a Chorwacją.

Sarabia podszedł do jedenastki jako pierwszy i też obił słupek - tym razem lewy. Potem spudłował również Carlos Soler, przez co po dwóch seriach zrobiło się już 2:0 dla Maroka. Na chwilę nadzieje wróciły, gdy Unai Simon obronił karnego w trzeciej serii, ale Hiszpanów pogrążył Sergio Busquets, też marnujący próbę. Po niej podcinką do domu odesłał Hiszpanów urodzony w Madrycie Achraf Hakimi.

Co ciekawe, przed turniejem Enrique apelował do swoich piłkarzy, by przed turniejem wykonali co najmniej po tysiąc karnych, bo to element do wyćwiczenia. - Liczę, że wykonali zadanie - dodał na przedmeczowej konferencji, ale w meczu o stawkę nie dostał potwierdzenia.

Rywalem Maroka w ćwierćfinale (10 grudnia) będzie zwycięzca pary Portugalia - Szwajcaria.

- Całkowicie zdominowaliśmy ten mecz. Szkoda, że tak się zakończył. Najtrudniej gra się przeciwko takim zespołom jak Maroko, które ciężko pracują. Rzuty karne nam nie wyszły, ale jestem dumny ze wszystkich piłkarzy. Jest mi przykro z powodu wyniku i gratuluję Maroku. Gdybym mógł zdecydować jeszcze raz, wystawiłbym tych samych piłkarzy. Zmieniłbym jedynie... bramkarza przeciwników Bono. Moja przyszłość nie jest teraz ważna. Mój kontrakt się kończy, ale jest jeszcze czas. Potrzebuję go, żeby zdecydować, co będzie najlepsze dla mnie, ale też - oczywiście - dla drużyny narodowej. Mam bardzo dobre relacje z piłkarzami, z prezesem, z dyrektorem sportowym Moliną - powiedział po meczu Enrique. PAP

Piłkarz meczu: bramkarz Bono
Atrakcyjność meczu: 5/10

MUNDIAL 2022 w GOL24

MŚ 2022. Marokańczycy jak zawsze żywiołowo dopingowali drużynę. W meczu z Hiszpanią o prawo gry w ćwierćfinale wnieśli na stadion maskotki lwa (przydomek ich reprezentacji to Lwy Atlasu) i śpiewali w stylu Islandczyków, wykrzykując rytualne: Huh! Zobaczcie zdjęcia z wtorkowego spotkania.

MŚ 2022. Feeria barw i słynne "Huh". Kibice na meczu Maroko ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ 2022. Adios, Hiszpanio! Maroko sensacyjnym ćwierćfinalistą po rzutach karnych. Hiszpanie zmarnowali wszystkie trzy strzały - Gol24