"To był wieczór, w którym Anglii udała się jedną rzecz - przygaszenie oczekiwań, które tak nagle wzrosły po zmiażdżeniu Iranu w jej pierwszym meczu mistrzostw świata. Bezbramkowy remis oznacza, że prawie na pewno zakwalifikują się do najlepszej 16-stki - tylko ciężka porażka z Walią w przyszły wtorek mogłaby to uniemożliwić - ale niewiele było innych rzeczy, które mogłyby przyspieszyć puls" - pisze o meczu "The Guardian".
Jak dodaje, Anglicy grali bezbarwnie, zbyt często podawali piłkę do tyłu i na boki, nie potrafili rozciągać gry ani mijać Amerykanów, zaś Harry Kane miał przez cały mecz tylko jedną sytuację bramkową. "The Guardian" ocenia, że to reprezentacja USA była lepsza, imponowała kondycją i dyscypliną, miała więcej okazji do zdobycia bramek "i w ostatecznym rozrachunku Southgate i Anglia mogą czuć ulgę, że nie przegrali". "Wynik meczu z Iranem dawał podstawę do wystrzelenia impetu. Tutaj była konfrontacja z rzeczywistością. Trzeba mieć nadzieję, że nie będzie to zła rzecz" - zaznacza.
O konfrontacji z rzeczywistością pisze też "Daily Telegraph". "Anglia zmierzyła się z rzeczywistością w bezbramkowym remisie z USA w wieczór, kiedy niektóre z ich starych błędów (popełnianych) pod wodzą Garetha Southgate'a były widoczne, a kibice jasno wyrazili swoje uczucia po ostatnim gwizdku. Zwycięstwo lub remis z Walią nadal zapewni Anglii awans do fazy pucharowej mistrzostw świata, ale wybiegana drużyna USA wygrała bitwę w środku pola i stworzyła najlepsze szanse w meczu" - zauważa dziennik.
Podkreśla, że po raz kolejny będą stawiane pytania o reagowanie przez managera Anglii na wydarzenia na boisku, a kibice będą sfrustrowani, że nie próbował ożywić słabej gry wcześniejszymi zmianami. Według gazety brakowało zwłaszcza Phila Fodena, który nawet nie wszedł z ławki.
"Kibice Anglii okazali swoje rozczarowanie beznamiętnym, bezkierunkowym występem, głośno gwiżdżąc po końcowym gwizdku. Drużyna Garetha Southgate'a pozostaje na dobrej drodze do awansu do fazy pucharowej, ale ten słaby występ zawierał niepokojące echa ich beznadziejnej passy sześciu meczów bez zwycięstwa przed mistrzostwami świata" - ocenia "The Times".
Jak wskazuje, angielski atak po prostu nie mógł się rozwinąć, co było przede wszystkim spowodowane odpornością i sprytnym ustawieniem amerykańskiej obrony, zaś środek pola Anglii zawiódł głównie dlatego, że Tyler Adams zaliczył jeden z najlepszych występów w swojej karierze. "Anglia nie zasłużyła na gola. Byli zbyt ospali. A Adams z pewnością nie zasłużył, by skończyć mecz w przegranej drużynie" - podkreśla "The Times". PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót