Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ 2022. Grzegorz Lato: polski sędzia dobrze poprowadził finał

OPRAC.: Jakub Maj
Adam Jankowski
Zdaniem króla strzelców mundialu w 1974 roku i byłego prezesa PZPN, Grzegorza Laty, polski sędzia Szymon Marciniak dobrze poprowadził najważniejszy mecz mistrzostw świata w Katarze. W nim Argentyna po rzutach karnych pokonała Francję.

Jak przyznał były prezes PZPN (w latach 2008-12) przed finałem dawał po 50 procent szans na zwycięstwo Argentynie i Francji. Zgodnie z jego przepuszczeniem finał był zacięty, a o wszystkim rozstrzygnęły dopiero rzuty karne (po 120 minutach gry było 3:3).

- Bramka na 2:0 dla Argentyny powinna być pokazywana jak w perfekcyjny sposób przeprowadzić kontrę. Oglądając spotkanie podziwiałem, jak zagrywa Lionel Messi, jak piłka chodziła od nogi do nogi. To była przepiękna akcja. Jednak mecz trwa 90 minut, plus to, co doliczy sędzia - powiedział Lato.

Francuzi doprowadzili do dogrywki (przed nią było 2:2), a w niej zdołali odpowiedzieć w skuteczny sposób na gol, którego autorem był Messi.

- Jak się okazuje rzuty karne trzeba umieć strzelać. Argentyna wykonywa je w sposób perfekcyjny. W efekcie obecni mistrzowie świata nie musieli nawet wykonywać piątego karnego - zauważył.

Wracając do Marciniaka, to byłemu graczowi m.in. Stali Mielec podoba się, że nie tylko sprawnie poprowadził mecz, ale potrafił utemperować emocje graczy, członków sztabu szkoleniowego: "Uspokoił bardzo szybko sytuację". Zwrócił uwagę, że w trakcie turnieju nieraz dochodziło do sytuacji, iż rozjemcy do 90 minut doliczali niemal kwadrans (np. pięć minut po pierwszych 45 minutach i 10 po drugich). W tej sytuacji nie przynosi żadnych korzyści tzw. gra na czas.

Dodał, że oczywiście w konsekwencji gracze muszą być przygotowani na zwiększony wysiłek. Jednak zdaniem byłego gracza m.in. Stali Mielec, w dzisiejszych czasach to nie problem. Piłkarze mają do dyspozycji przeróżne odżywki. Oczywiście muszą one spełniać odpowiednie normy gdyż kontrole antydopingowe są obecnie wzmożone. Jednak i on podczas swojej kariery piłkarskiej musiał poddawać się testom czy nie wspomagał się w sposób niedozwolony.

- Medycyna poszła bardzo do przodu, porównując to z okresem, gdy ja grałem. Jednak teraz są sprawdzani niemal wszyscy pod kątem dopingu. Mogę jednak powiedzieć, że w trakcie mistrzostw świata w Hiszpanii (w 1982 roku) byłem trzy razy sprawdzany. Osoby odpowiedzialne za walkę z dopingiem nie mogły zrozumieć, że ja mając skończone 32 lata mogę tak szybko biegać - powiedział PAP Lato. (PAP)

MŚ 2022 w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ 2022. Grzegorz Lato: polski sędzia dobrze poprowadził finał - Gol24