Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[MŚ Katar 2015] Kamil Syprzak: Dziś czułem się tak dobrze, że nawet chciałem rzucać karne

Jacek Sroka, Doha
Nie przypominam sobie, żebym kiedyś na mistrzostwach rzucił tyle bramek. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie to wyglądało w meczu z Duńczykami - powiedział Kamil Syprzak. Nasz obrotowy rzucił w meczu z Arabią Saudyjską 10 bramek i został wybrany najlepszym zawodnikiem tego spotkania.

Rozmowa z Kamilem Syprzakiem

Gratulujemy. To był chyba najlepszy od dawna pana mecz w reprezentacji Polski.
Nie przypominam sobie, żebym kiedyś na mistrzostwach rzucił tyle bramek. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie to wyglądało w meczu z Duńczykami.

Widać było od samego początku meczu, że dobrze się panu dzisiaj grało.
Czułem się dzisiaj bardzo dobrze. Trener postawił na mnie od początku, za co mu dziękuję. We wcześniejszych meczach nie miałem zbyt wielu okazji, żeby się pokazać, a dziś starałem się mu udowodnić na boisku, że nie popełnił błędu desygnując mnie do gry.

Naszą prawdziwą bolączką w tym meczu były rzuty karne. Skoro był pan tak dobrze dysponowany, to dlaczego nie rzucał pan z 7 metrów?
Chciałem rzucać, zgłaszałem się do karnych, ale nie zostałem do nich wyznaczony. Szkoda, bo przy tych sześciu nietrafionych gorzej bym pewnie nie wypadł. Może gdyby był kolejny karny, to w końcu przyszłaby moja kolej.

Kibice domagali się, żeby karne rzucał Sławomir Szmal...
To byłoby już lekceważenie rywala. Nie ma mowy o takich posunięciach na mistrzostwach świata.
Mecz z Arabią Saudyjską był dla was tylko mocniejszym treningiem?
Tak to mogło wyglądać z trybun, bo nasza przewaga była dosyć wysoka. Nie było jednak mowy o żadnym lekceważeniu rywala. Podeszliśmy do gry skoncentrowani, a że potem było w naszej grze trochę błędów - świadczą o tym chociażby te karne czy straty - to tylko pokazuje, że ciągle mamy nad czym pracować. Z Duńczykami takie pomyłki nie mogą się nam przytrafiać.

Wspomniał pan o Duńczykach. Proszę powiedzieć jak będzie wyglądać sobotnia rywalizacja o drugie miejsce w naszej grupie.
Dania to nie jest Arabia Saudyjska, więc na pewno czeka nas ciężki mecz. Przeciwnik będzie podrażniony, bo dawno już nie stracił w fazie grupowej tylu punków. Po dwóch remisach wicemistrzowie świata na pewno będą chcieli wygrać, ale my również z takim celem wyjdziemy na boisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!