Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ w Lahti: Staręga ósmy w sprincie. To był najlepszy start Polaka w karierze

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Maciej Staręga może być bardzo zadowolony ze startu w Lahti
Maciej Staręga może być bardzo zadowolony ze startu w Lahti Pawe£ Relikowski / Gazeta Wroc£Awska
Maciej Staręga zajął ósme miejsce w sprincie stylem dowolnym w mistrzostwach świata w Lahti. Awans do półfinału MŚ był największym sukcesem Polaka na międzynarodowej arenie, a uplasowanie się w czołowej ósemce zapewniło mu ministerialne stypendium. Złoto w sprincie wywalczył Włoch Federico Pellegrino, srebro Rosjanin Siergiej Ustjugow, a brąz Norweg Johannes Hoesflot Klaebo. Rywalizację pań w sprincie stylem klasycznym wygrała Norweżka Maiken Casperssen Falla przed dwoma Amerykankami Jessicą Diggins i Kikkan Randall. Justyna Kowalczyk nie startowała.

Staręga po raz pierwszy w karierze zakwalifikował się do ćwierćfinału sprintu w dużej mistrzowskiej imprezie. W eliminacjach zawodnik UKS Rawa Siedlce miał 22 czas. Kwalifikacje wygrał Rosjanin Siergiej Ustjugow, a dwaj pozostali Polacy startujący w Lathti uplasowali się poza trzydziestką - Jan Antolec był 65, a Paweł Klisz 66.

Polak pobiegł w trzecim ćwierćfinale. Zgodnie z przyjętą taktyką rywalizację zaczął spokojnie biegnąc w środku stawki. Staręga według planu zaatakował na ostatnim podbiegu i przesunął się na drugie miejsce, które utrzymał na zjeździe na stadion. Na ostatnim zakręcie nie brakowało dramatycznych wydarzeń. Tuż za plecami Polaka upadł Fin Matias Strandvall, a niewiele brakowało, by równowagę stracił także Rosjanin Anton Gafarow. Polak na szczęście uniknął nieszczęścia i na ostatniej prostej wygrał rywalizację z Francuzem Lucasem Chanavatem finiszując na drugiej pozycji. Najszybszy okazał się Szwed Calle Halfvarsson.

W półfinale Staręga przyjął taką samą taktykę, ale w nim rywale byli dużo mocniejsi. Polak po spokojnym początku znów starał się ruszyć do przodu na ostatnim podbiegu, ale tym razem zdołał przesunąć się tylko na czwarte miejsce. Na zjeździe od reszty stawki odskoczył Norweg Finn Haage Krogh i pewnie wygrał. Przed Polakiem było jeszcze dwóch Finów i mimo że Polak na finiszu dał z siebie wszystko nie zdołał wyprzedzić ani Ristomattiego Hakoli, ani Marttiego Jylhae. W końcówce przewrócił się Norweg Emil Iversen.

W finale od początku prowadzenie objął Ustjugow. Rosjanin jako pierwszy wjechał na ostatnią prostą i na finiszu stoczył porywająca walkę z Federico Pellegrino, która skończyła się zwycięstwem Włocha. Trzeci był młody Norweg Johannes Hoesflot Klaebo. To drugi medal Pellegrino w MŚ. Przed dwoma laty w Falun wywalczył brąz z sprincie drużynowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!