Msza po ukraińsku na Jasnej Górze. Uchodźcy: Królowa Polski "ocali Ukrainę”

Częstochowę zwykło zwać się „duchową stolicą Polski”. Msze w języku ukraińskim były odprawiane w Częstochowie już wcześniej. W ubiegłą niedzielę przybyli na modlitwę Ukraińcy mówili o nadziei, że jak Maryja ocaliła Polskę, Jasną Górę, tak ocali Ukrainę - podało biuro prasowe Jasnej Góry – jasnagora.com.

Musimy jednak pamiętać, że u naszego wschodniego sąsiada, więcej jest osób wyznania prawosławnego. Sporo Ukraińców należy także do Kościoła grekokatolickiego. Różnią się od rzymskich katolików m.in. liturgią, kalendarzem kościelnym. Doktrynę jednak mają wspólną i są podlegli papieżowi. Tak więc rzymski katolik, gdy wyjedzie np. na wakacje do Grecji lub na Ukrainę (gdzie dominuje prawosławie) bez problemu może pójść na mszę u grekokatolików. Działa to też w drugą stronę.

Wschodni katolicy mszę nazywają boską liturgią. Będzie ona odprawiana w każdą niedzielę o godzinie 13.00 w niedawno otwartej kaplicy pod wezwaniem świętego Jana Pawła II. Jak już wspominaliśmy, oprócz eucharystii sprawowanej w rycie wschodnim na Jasnej Górze odprawiane będą również msze w rycie rzymskokatolickim w języku ukraińskim.

Jasna Góra nie troszczy się jedynie o potrzeby duchowe. W domu pielgrzyma i w halach noclegowych, gdzie w okresie letnim są przyjmowani pielgrzymi, gości wiele uchodźców ze wschodu.