Msza święta w 150. rocznicę urodzin Wojciecha Korfantego. Odprawiono ją w Siemianowicach, w parafii, w której Korfanty został ochrzczony

20 kwietnia to na Śląsku data szczególna. Właśnie wtedy przypada bowiem rocznica urodzin wielkiego Ślązaka i Polaka, Wojciecha Korfantego. W tym roku była ona obchodzona w sposób szczególny, z powodu okrągłej - 150. rocznicy - przyjścia na świat Korfantego. Poza uroczystościami państwowymi, odbyły się także uroczystości kościelne.

W Siemianowicach Śląskich, w tamtejszym kościele pw. Krzyża Świętego, została odprawiona msza święta. To właśnie w tym kościele 23 kwietnia 1873 roku Wojciech Korfanty został ochrzczony, na dowód czego w świątyni znajduje się pamiątkowa tablica, pod którą jeszcze przed mszą w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy został złożony wieniec.

Mszy św. przewodniczył Metropolita Katowicki, abp Wiktor Skworc, który wygłosił również homilię. W niej nawiązywał do wiary i nauki kościoła obecnej w życiu Wojciecha Korfantego. - Od młodości był wierny Kościołowi katolickiemu i katolickiej nauce społecznej, której był nie tylko znawcą, ale i krzewicielem - mówił abp Skworc.

- Wojciech Korfanty poważnie traktował swoje powołanie, jako człowieka, katolika i polityka, aż do śmierci pozostając wiernym zasadzie, że pod względem moralnym polityk katolicki powinien na wszystkich szczeblach i we wszystkich dziedzinach życia państwowego urzeczywistniać ideały etyki chrześcijańskiej - powiedział w homilii Metropolita Katowicki, nazywając Korfantego człowiekiem sumienia, ukształtowanego łaska Bożą i Ewangelią.

Z kolei jeśli chodzi o wspomniane uroczystości państwowe, te odbyły się w Katowicach, a także w Warszawie. W stolicy województwa miały miejsce na placu Sejmu Śląskiego, gdzie odśpiewano hymn państwowy, a pod pomnikiem Wojciecha Korfantego złożono wiązanki kwiatów.

Uroczystość uświetniła asysta wojskowa 131. batalionu 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz Orkiestra Wojskowa z Bytomia. Odbyło się też widowisko artystyczne z udziałem m.in. Zespołu Pieśni i Tańca „Tysiąclatki" oraz Dariusza Niebudka.

150. rocznicę urodzin Wojciecha Korfantego obchodzono też w stolicy kraju. W uroczystościach w Warszawie osobiście wziął udział premier Mateusz Morawiecki - w Katowicach odczytano jego list - który nazwał go ojcem polskiej niepodległości.

- Wojciech Korfanty jest ojcem polskiej niepodległości, wielkim bohaterem Śląska, ale jest też wielkim bohaterem całej Rzeczpospolitej. Bez Wojciecha Korfantego do Rzeczpospolitej nie wróciłby Śląsk, a więc można też zaryzykować tezę, że i cała II Rzeczpospolita mogłaby nie przetrwać, mogłaby być krajem o wiele biedniejszym, mogłaby nie móc zbudować podstawowych swoich osiągnięć przemysłowych, infrastrukturalnych - mówił Mateusz Morawiecki.