Msza w Panewnikach zgromadziło wielu wiernych. Nie wszyscy się zmieścili

Z powodu pandemii koronawirusa i rządowych regulacji do tej pory na terenie kościołów i kaplic mogła się znajdować jedna osoba na 15 metrów kwadratowych. Od niedzieli (17.05) to się zmieniło na korzyść wiernych.

Teraz na jednego uczestniczka nabożeństwa przypada 10 metrów kwadratowych. Dzięki temu znacznie więcej osób może brać udział we mszach św.

Pomimo tego podczas niedzielnej eucharystii w bazylice św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia NMP w Panewnikach w Katowicach nie wszyscy zmieścili się wewnątrz świątyni, która może teraz przyjąć 170 osób. Wiele osób musiało pozostać na zewnątrz kościoła i tam wziąć udział we mszy św.

- Należy zachować wszystkie zasady dotyczące bezpieczeństwa, stosownego dystansu osób oraz zasłaniania ust i nosa. Przypominamy jednocześnie, że dla osób obawiających się zarażenia, w mocy pozostaje dyspensa Księdza Arcybiskupa. Usilnie zaleca się przyjmowanie komunii świętej na rękę. Znak pokoju przekazujmy przez skinienie głowy - tłumaczą duchowni z Panewnik.

W dalszym ciągu zachęcają do korzystania z transmisji mszy św. oraz nabożeństw w telewizji, w radiu i w internecie. Z bazyliki co niedzielę transmitowana jest msza św. o godz. 12.30.

W parafii przypominają, że ksiądz arcybiskup, w zarządzeniu z 16 maja, przywrócił możliwość przyjęcia Sakramentu Pokuty i Pojednania, ale w specjalnych warunkach z zachowaniem obowiązujących norm sanitarnych.

- W bazylice istnieje taka możliwość, w kaplicy adoracji pod chórem, w wyznaczonych godzinach z pewnymi ograniczeniami. Ze względu na utrudnienia, prosimy wiernych spoza naszej parafii, aby upominali się o spowiedź w swoich kościołach parafialnych - dodają duchowni.