Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundial 2014: Upiorna zagrywka samobójcy. Taka bramka to koszmar piłkarza, ale kibice mogą wybaczyć

Jadwiga Jenczelewska
To niewyobrażalna presja i stres w obecności milionów widzów - mówi psycholog. Prawdziwy kibic potrafi wybaczyć nawet samobójczego gola - twierdzi socjolog

CZYTAJ WIĘCEJ:
WSZYSTKO O MUNDIALU 2014:
TERMINARZ, MECZE, RELACJE, CIEKAWOSTKI

GŁOSUJ W PLEBISCYCIE KTO NAJWIĘKSZĄ GWIAZDĄ MUNDIALU 2014

MUNDIAL 2014 - KOBIECA STRONA MUNDIALU

Każdy kibic piłkarski - bez względu na płeć - widział, jak zaczęły się brazylijskie mistrzostwa świata w piłce nożnej - w meczu gospodarzy z Chorwacją reprezentant Brazylii Marcelo umieścił piłkę we własnej bramce, co dało prowadzenie Chorwatom. Nikt w najczarniejszych snach nie przewidział takiego rozpoczęcia mundialu!

A przecież nie był to jedyny taki dramat podczas brazylijskich mistrzostw, no i jeszcze mogą się podobne zdarzyć. Po drobiazgowych konsultacjach z redakcyjnym kolegą, a zarazem szefem działu sportowego DZ, red. Jackiem Sroką, mogę śmiało podać, że w meczach rozegranych do piątkowego popołudnia padły łącznie cztery samobójcze gole: prócz Marcela, strzelili je także Noel Valladares (Honduras dla Francji), Sead Kolasinac (Bośnia i Hercegowina dla Argentyny), a także John Boye (Ghana dla Portugalii).

Takie bramki z pewnością mogą wywoływać wściekłość kibiców, ale patrząc na to nieszczęście z kobiecego punktu widzenia, chciałoby się zapłakać razem z nieszczęśnikiem. Czy taki gracz po tzw. samobóju jest jeszcze w stanie się podnieść? No i czy świat potrafi mu to wybaczyć? Zapytaliśmy o opinie na ten temat psychologa i socjologa z Uniwersytetu Śląskiego.

- Jestem fanką piłki nożnej i oczywiście śledzę na bieżąco mundialowe mecze - mówi dr Katarzyna Ślebarska, psycholog, która kibicuje Brazylii, bo zachwyca ją technika i duch południowoamerykańskiej piłki nożnej. - To naturalne, że zawodnik obwinia siebie w takiej sytuacji. Ma świadomość, że pogrąża szanse swojej drużyny na wygraną lub co najmniej oddala zwycięstwo. Bez wątpienia zawodnicy grają w wielkim stresie i mają przed sobą wyjątkowo trudne zadanie do wykonania. Każdą jedenastkę obserwuje potężna widownia na całym świecie. Mają też świadomość, że należą do światowej elity zawodników, a gra toczy się o wszystko. Miliony oczu obserwują ich każdy ruch i zagranie. Ocena jest bardzo surowa. Nic dziwnego, że ta presja wpływa na ich zachowanie i może zdarzyć się takie nie-szczęście, jak samobójczy gol.
- Przekleństwem każdego piłkarza, zarówno z najniższej ligi polskiej, jak i z mundialowych spotkań, jest taki gol - mówi prof. Marek S. Szczepański, socjolog. - Doświadczył tego podczas otwarcia mistrzostw właśnie znakomity Marcelo w meczu Brazylia-Chorwacja. Przyglądaliśmy się z życzliwym współczuciem zdziwionej minie piłkarza, który niemal jak dziecko miał płacz na końcu nosa. - Pomyślałem, że może lepiej zejść z boiska, ale z drugiej strony, mógłbym osłabić zespół - powiedział później Marcelo w wywiadzie telewizyjnym. Ale wtedy z pomocą przyszli zdeklarowani kibice. Skandowali imię futbolisty i niezwykle żywiołowo zagrzewali go do walki. Skutecznie, jak się okazało, bo Brazylia mecz wygrała. Podobno łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Kibice wybaczą wszystko, nawet samobója, jeśli są przekonani, że ich ulubieńcy bezpardonowo walczą o zwycięstwo, a przy okazji zdarzy się im futbolowe nieszczęście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!