Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Musioł: Piłkarze - za co wam tyle płacą? No za co?!

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Rafał Musioł arc.
Kopanie leżącego to żadna sztuka. Ale w tym przypadku leżący też kopie i jeszcze mu za to płacą. I to nadzwyczaj hojnie. Każdy, kto ogląda mecze ekstraklasy wie, że piłkarz to w naszym kraju zawód najbardziej przepłacany biorąc pod uwagę wysokość wypłat w stosunku do umiejętności.

Przecież za taką nieudolność, jaką zaprezentował wczoraj Fabian Pawela, marnując tysiącprocentową okazję w meczu Podbeskidzia z Zawiszą to piłkarz - niezależnie od końcowego wyniku - powinien wpłacić do kasy równowartość premii, jaką drużyna otrzymuje za zwycięstwo. A to przecież tylko jeden z mnóstwa przykładów...

Ponieważ piłkarzom specjalnie trenować się nie chce - co przyznał w niedawnym wywiadzie Daniel Łukasik, kilkukrotny reprezentant Polski (nie jest to obecnie wielką sztuką) i gwiazdeczka mistrzów Polski - muszą szukać alibi. Stąd te zabawne przydeptywanie murawy, poprawianie sznurowadeł, rozmasowywanie łydek i narzekania na sędziego. A gdy już tak się akurat złożyło, że trawa była równa jak stół, najbliższy rywal kilkadziesiąt metrów dalej, a bramka, w której nie zmieściła się piłka, pusta i wielka, pozostaje jeszcze pech.

Nie, panowie piłkarze. Pech nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu większość z was nie powinna grać tam, gdzie gracie i zarabiać tyle, ile zarabiacie. Bo jak już przestajemy się z was śmiać robi się nam wstyd. Jak na przykład za Legię w Lidze Europejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!