"Mysia Wieża" bierze na warsztat nasze legendy. Z jakim skutkiem?

Za nasze rodzime legendy i podania wzięła się autorka tłumaczeń książek Ricka Riordana, Agnieszka Fulińska, która planuje cykl "Dzieci Dwóch Światów" na 6 tomów. W pierwszym z nich "Mysiej Wieży" poznajemy dwójkę nastoletnich uczniów szkoły podstawowej, którzy spotykają się na wakacjach nad jeziorem Gopło. Igor to miłośnik historii i teorii spiskowych. Jego ojciec jest archeologiem i stąd jego zainteresowanie historią i legendami zarówno polskimi, jak i słowiańskimi. Z kolei Hanka uwielbia czytać i oglądać filmy, a na dodatek grać w piłkę nożną. Oboje zostają wciągnięci w sprawnie skonstruowaną opowieść. Dzieci poznają liczne postacie z legend, mają też bardzo ważne zadanie do wykonania - nie dopuścić, by król Popiel powrócił i nie zawładnął światem.

Obok wątków legendarnych i mitologicznych istotne znaczenie w powieści mają wątki obyczajowe. Szczególnie ważna okazuje się przeszłość bohaterów i ich rodzin. Książka łączy w sobie walory rozrywkowe i edukacyjne. Czytający ją nastolatkowie nie tylko będą się świetnie bawić, ale i poznają elementy mitologii słowiańskiej i historii Polski, o których mogą potem poczytać w innych źródłach. W powieści odnaleźć można również nawiązania do polskiej literatury romantycznej, która odwoływała się przecież do dawnych opowieści o tajemniczych i magicznych istotach. To wszystko w "Mysiej Wieży" łączy się w zgrabną całość.

Jak zapewnia wydawca, jeśli czytelnikom podobała się seria „Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy”, to polubią też Igora, Hankę i ich przyjaciół. To także kolejna okazja do wspólnej lektury dorosłych i dzieci. Ten świat może wciągnąć niejedno pokolenie.

W PUNKT ODC. 6: Zagłębie Sosnowiec spadło z Ekstraklasy

Kopalnia Zofiówka rok po katastrofie. Zobaczcie