Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mysłowice: Będą gasić pożary w muzeum

Monika Chruścińska
Strażnica, imitacje płonących domów i miniwozy ratowniczo -gaśnicze, na których dzieciaki pędzą ugasić pożar. Tak wyglądać będzie Miasteczko Pożarnicze, które za rok ściągać ma do Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach tłumy młodych zwiedzających. Wczoraj, podczas obchodów 35-lecia placówki, dyrekcja po raz pierwszy prezentowała oficjalnie projekt swojej najnowszej inwestycji.

Miasteczko stanie na terenie CMP, obok siedziby muzeum, najwcześniej w przyszłym roku. Każde dziecko będzie mogło tu w stroju strażaka wsiąść do wozu elektrycznego i pod opieką muzealnika jechać na "akcję". Do wyboru będą gaszenie, inscenizowanego przy użyciu dymnic, pożaru i ratowanie rannych z wypadku drogowego.

- Naszą ideą jest zapoznanie dzieci i młodzieży ze specyfiką prowadzenia działań strażackich. Na miejscu dzieci i młodzież uczyć się będą zasad udzielania pierwszej pomocy i dowiedzą się, jakimi środkami należy gasić poszczególne tworzywa - wyjaśnia dyrektor CMP, st. bryg. Włodzimierz Bareła.

Wstępny projekt inwestycji jest już gotowy. Całość kosztować ma około 1 mln 200 tys. zł.

- Środki chcemy pozyskać od naszej jednostki nadrzędnej, Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. Mamy już nawet wstępną akceptację projektu. Nie wykluczone jednak, że będziemy musieli poszukać dodatkowo prywatnych inwestorów - mówi Bareła.

Prezentacja projektu Miasteczka Pożarniczego nie była jedyną atrakcją wczorajszego jubileuszu CMP. Placówka otworzyła też kilka nowych wystaw czasowych, które od dziś mogą zwiedzać wszyscy mieszkańcy regionu. Wśród nich są m.in. fotografie z akcje ratowniczo-gaśniczych Tomasza Fijołka, na co dzień strażaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!