Służby mundurowe musiały wczoraj, 8 lutego, dwa razy interweniować na ul. Wyspiańskiego w Mysłowicach. Ktoś dodał żrącą substancję do jedzenia, które pozostawiane jest dla wolno żyjących kotów.
Pierwsza raz straż miejska i straż pożarna interweniowała około godz. 14.00, około 18.30 zostali wezwani ponownie, by zebrać próbki substancji. przez które cierpią koty.
Niedaleko budynku przy ul. Wyspiańskiego 6 znaleziono ślady krwi, które prawdopodobnie zostały pozostawione przez zwierzęta.
To nie tylko problem dla wolno żyjących kotów. Mieszkańcy wyprowadzające swoje psy, również muszą uważać i pilnować czworonogów, bo nie wiadomo, czy ktoś nie podkładał trucizny w innych miejscach. W Jaworznie ktoś podtruł trzy psy na Osiedlu Stałym. Sytuacja miała miejsce w grudniu, niestety dwójka zwierzaków zmarła.
Prezydent Mysłowic, Dariusz Wójtowicz, wyznaczył nagrodę - 500 zł za wskazanie sprawcy zatrucia. Informacje należy przekazać policji lub straży miejskiej. Zapewniają oni anonimowość.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy Katowice nadaja się do mieszkania? Panel dyskusyjny DZ
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?