Mysłowice: to najdroższa woda w regionie? Drożej jest w Suszcu

Jeśli jeszcze nie oszczędzamy wody, to miejskie spółki wodociągowe skutecznie nas do tego "zachęcą". Podwyżki swoim klientom zafundowały już Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Mysłowi-cach i Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne. Ale są i takie, które ceny obniżają.

W Mysłowicach podwyżka wyniesie łącznie 44 grosze na metrze sześc. obu mediów. Budżet miasta zaś każdy kubik będzie kosztował 2,35 zł. Od 1 marca mysłowiczanie zapłacą więc 6,84 zł za każdy metr sześc. zużytej wody i 8,49 zł za metr sześc. odprowadzonych nieczystości, co razem daje 15,33 zł (stawki podajemy brutto). A to i tak ceny uwzględniające już dopłaty gminy. Bez nich nowe taryfy wyniosłyby nawet 17,86 zł. Do każdego zużytego metra sześc. wody miasto dołoży bowiem 2 gr, a do ścieków - 2,33 zł. W skali roku to 5,6 mln zł.

Bytomianie od lutego płacą nieco mniej, ale i tak więcej niż rok temu. Łącznie za metr sześc. wody i ścieków - 14,44 zł. To aż o 64 grosze więcej niż dotąd!

Co ciekawe, obniżkę zafundowały mieszkańcom Katowickie Wodociągi. Od lutego za wodę i ścieki płacimy tu 13,89 zł (5,82 zł za wodę i 8,08 zł za ścieki), czyli o 11 groszy mniej niż wcześniej. Skąd taka decyzja?

- Związane to jest ze spadkiem cen zakupu wody od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowego. Z kolei spadek cen za odprowadzanie ścieków z przekierowaniem nieczystości z Tysiąclecia Górnego do oczyszczalni Gigablok - wyjaśnia nam Anna Zagórny z KW.

W Rudzie Śląskiej ceny już drugi rok z rzędu spadły. Od początku roku mieszkańcy płacą za wodę i ścieki o 65 gr mniej - łącznie 13,79 zamiast 14,40 zł.

Jak podkreśla Jan Siczek, szef MPWiK w Mysłowicach, GPW też obniżyła tu cenę wody. Bez podwyżek jednak i tak się nie obejdzie. - Mysłowice, jeśli chodzi o ceny wody i ścieków, nigdy nie będą konkurencyjne w stosunku do Katowic, Sosnowca czy Tychów z uwagi na niską gęstość zaludnienia na kilometr sieci - wyjaśnia Siczek. Kolejna kwestia to konieczność inwestowania w stare i awaryjne rurociągi. - Stan sieci wodociągowej jest kiepski, wręcz agonalny. Najstarsza datowana jest na 1914 rok, a najstarsza murowana sieć kanalizacyjna - na 1870 - zaznacza.

Podwyżki taryf na min. 3-procentowym poziomie są też wymogiem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który obniżył spółce oprocentowanie pożyczek. - Dzięki tej umowie do końca 2015 roku zaoszczędzimy 3,6 mln zł, które musimy wydać na inwestycje w sieć. Inaczej stracimy pieniądze - wyjaśnia Siczek.

Najwyższe taryfy w regionie są w Suszcu (pow. pszczyński) - metr sześc. wody i ścieków kosztuje obecnie 25,54 zł! Gmina tutaj też dopłaca - 50 gr do metra sześc. wody i 10,04 zł do ścieków. Ale taryfy regularnie idą tu w dół. Trzy lata temu wynosiły 26,83 zł.

- W tym roku znów zamierzamy obniżyć taryfy o ok. 2 zł - zapowiada Jacek Kołodziejczyk z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Suszcu. - To możliwe dzięki temu, że operując na tym samym majątku uszczelniliśmy sieć kanalizacyjną i więcej ludzi przyłączyło się do niej. Z kolei dzięki wymianie sieci wodociągowej obniżyliśmy straty wody - wyjaśnia Kołodziejczyk.
Suszczanie mogą jednak obniżek nie odczuć. - Z reguły ta część taryfy, którą płacą mieszkańcy, zostaje na tym samym poziomie, a obniżają się dopłaty gminy- mówi dyrektor PGK.

*Miss Studniówki 2015 ZDJĘCIA Najpiękniejsze dziewczyny studniówki
*Abonament RTV 2015 droższy! [ILE WYNOSI ABONAMENT + ZWOLNIENIA] Kto nie musi płacić abonamentu?
*Poszukiwani przestępcy z woj. śląskiego. Czy widziałeś te osoby? [TOPLISTA POSZUKIWANYCH]
*Aneta Zając nago w Playboyu [PIKANTNE ZDJĘCIA + WIDEO]
*Strajk w JSW? Będzie głośniej niż w Kompanii Węglowej! - ostrzegają górnicy
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku