Listę startową otwierają pary brazylijskie Ricardo/Emanule i Harley/Alison. W turnieju głównym udział mają zagwarantowane trzy polskie pary Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel, Michał Kądzioła/Jakub Szałankiewicz oraz Damian Wojtasik/Marek Leźnicki, którzy otrzymali dziką kartę. Jeden zespół zagra w kwalifikacjach a trzy kolejne znalazły się na liście rezerwowej.
- W jednodniowych kwalifikacjach wystąpi 64 ekip i dlatego nie ma możliwości zwiększenia ich liczby - wyjaśniła supervisor turnieju z ramienia światowej feredacji FIVB, Sara Seravalli. - W razie rezygnacji z udziału jakiejś pary z kwalifikacji, automatycznie jej miejsce zajmuje zespół rezerwowy.
W turnieju głównym, w którym do wygrania jest 190 tysięcy dolarów, wystąpią 32 pary. Faworytami są zawodnicy z Brazylii, choć szyki mogą im pokrzyżować para z Rosji (Igor Kolodynski i Dimiri Barsuk zajmują w rankingu miejsce tuż za Canarinhos), a także ekipy z Niemiec i USA.
- Kibice liczą także na niespodziankę z naszej strony - przyznał trener kadry narodowej Sławomir Robert. - Czołówka nam jednak uciekła, gonimy ją, ale póki co nie mamy większych szans na walkę z nimi jak równy z równym.
- Gramy przed własną widownią, dlatego nasze ambicje są duże - dodał Fijałek. - naszym celem jest wygranie 2-3 spotkań, a potem zobaczymy...
Z dziką kartą wystąpią brązowi medaliści mistrzostw świata do lat 19 w Hadze w ubiegłym roku Wojtasik i Lezicki. Przed rokiem nie przebrnęli przez kwalifikacje w Starych Jabłonkach, może teraz szczęście będzie po ich stronie. Z drugą dziką kartą wystąpi para z Kanady Paul Podstawka i David Quinn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?