Myszków dokapitalizuje miejską spółkę MTBS, żeby spłaciła dług... wobec miasta ZDJĘCIA

Teoretycznie to tylko księgowy zabieg, bo pieniądze przekazane na dokapitalizowanie spółki natychmiast wrócą do miejskiej kasy w formie spłaty pożyczki. Tyle że w praktyce oznacza to, iż miast nigdy nie odzyska pożyczonych wcześniej pieniędzy. Za dokapitalizowaniem MTBS głosowało 13 radnych, 4 było przeciwnych, a wstrzymało się troje radnych.

Radni opozycji od początku sesji mieli wielkie wątpliwości co do inwestowanie kolejnych miejskich pieniędzy w MTBS. Trudno im się dziwić, bo od lat problem powraca. MTBS nie potrafi wyprostować finansów, a miasto zmuszone jest pomagać spółce. Radny Eugeniusz Bugaj wskazywał na niejasne zasady obowiązujące w spółce, w której m.in. jednego z prezesów zwolniono z naruszeniem prawa.

- Trzeba się zastanowić, czy pomoc spółce jest zasadna – mówił Eugeniusz Bugaj.

Iwona Skotniczna zwróciła natomiast uwagę na to, że skoro wobec MTBS-u zadłużona na kwotę ponad pół miliona zł jest spółka „Oczko”, to w pierwszej kolejności powinno się dążyć do odzyskania tych pieniędzy, a później przeznaczać na ratowanie MTBS-u miejskie pieniądze.

- Taniej będzie zainwestować w działania prawne na rzecz odzyskania pieniędzy – mówiła Iwona Skotniczna, dodając, że MTBS ma do odzyskania kwotę 564 tysięcy zł, a tylko na kwoty 66 i 99 tysięcy zł wydano wyroki sądowe, a na kwotę 140 tysięcy zł jest nakaz zapłaty. - Jak widać te kwoty znacząco się różnią od całego zadłużenia.

Głos w sprawie MTBS-u zabrał również radny Adam Zaczkowski.

- Dziwię się, że kiedy jakiś czas temu poprzedni zarząd spółki prosił o pomoc, wówczas koalicja MTBS-owi nie chciała pomóc, a teraz proponowane jest dokapitalizowanie spółki. Dziwi mnie zmiana stanowiska aż o 180 stopni – mówił radny Zaczkowski, który miał interesujący pomysł na pomoc spółce, bez konieczności wydawania pieniędzy z kasy miasta.

- Skoro problemem jest spłata pożyczki wobec miasta wraz z odsetkami, to można odroczyć spłatę na pewien czas – dodawał radny Zaczkowski, który mówił również o innych nieprawidłowościach w działaniu MTBS-u, m.in. o nie oddaniu kaucji za mieszkania.

Opozycyjni radni wytykali również, że nikt nie może poznać prawdziwej sytuacji MTBS-u, bo nie jest ona przedstawiana radzie.
W obronie uchwały i burmistrza, wystąpiła radna Beata Pochodnia, która stwierdziła, że dziwią ją słowa Adama Zaczkowskiego o „zmianie stanowiska o 180 stopni”, bo wcześniej radny Zaczkowski nawet proponował dokapitalizowanie spółki, a teraz jest jej przeciwny.

- Kto tu zmienia zdanie o 180 stopni – mówiła radna Pochodnia.

Beata Pochodnia podkreślała, że współpraca z obecnym zarządem MTBS-u układa się bardzo dobrze. Realizowane działania mają spowodować, że dźwignie się ona z finansowej zapaści, ale że trzeba jej pomóc poprzez dokapitalizowania. Radna Pochodnia dodawała, że nie ma żadnych problemów z uzyskaniem informacji na temat finansów spółki, a księgowość została wyprowadzona na prostą.

Burmistrz Włodzimierz Żak apelując o poparcie uchwały nawet nie ukrywał, że MTBS przez wiele lat był źle zarządzony, ale miało to miejsce nie tylko w czasie dwóch ostatnich kadencji. Najbardziej obwiniał jednego z byłych prezesów. W jego sprawie złożono nawet zawiadomienie do prokuratury, ale ta odmówiła wszczęcia postępowania.

- Można się zastanawiać, dlaczego zdaniem prokuratury ten prezes nie był złym prezesem – mówił burmistrz Żak.

Włodzimierz Żak podkreślał, że w spółce MTBS realizowany jest plan naprawczy. A dokapitalizowanie spółki ma umożliwić ostatni etap restrukturyzacji. Ostatecznie większość radnych poparła uchwałę i MTBS-owi nie grozi utrata płynności finansowej.

Nie wiadomo tylko na ile i na jak długo decyzja radnych pomoże Myszkowskiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego. Jak słusznie zauważył jeden z radnych w jego trudnej sytuacji finansowej nie wystarcza, tylko wychodzenie na przysłowiowe „zero”, a potrzebne jest wypracowywanie zysków. W innym przypadku za kilka miesięcy dyskusja o MTBS-ie wróci na sesję, a mieszkańcy znów, tak jak kilkanaście miesięcy temu, będą się martwić, że grozi im odcięcie dostaw wody.

ZOBACZCIE FILM: INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (4 maja)