W samym Myszkowie wichura zniszczyła dach na budynku Zespołu Szkół nr 1. Porywisty wiatr połamał gałęzie drzew w centrum miasta.
Żywioł wyrządził też szkody w okolicznych lasach. Między Myszkowem a Helenówką, w leśnym kompleksie, który jest dla myszkowian terenem rekreacyjnym jest wiele wiatrołomów.
Kilkudziesięcioletnie drzewa zostały złamane jak zapałki. Jest wiele powalonych brzóz i sosen. W tym lesie to dominujące drzewa. Wiele drzew zostało wyrwanych z korzeniami. Widać, że wichura przeszła przez las pasmami. Tam gdzie były najsilniejsze podmuchy, zniszczonych jest obok siebie kilkadziesiąt drzew. Wiatrołomy tarasują ścieżki, z których korzystają biegacze, rowerzyści i spacerowicze.
Trzeba uważać, jeśli zdecydujemy się wejść w głąb lasu. Wiszące, połamane grube konary i drobniejsze gałęzie mogą spadać przy każdym nieco mocniejszym podmuchu. A niemal każdego dnia można się spodziewać gwałtownych zjawisk pogodowych.
Ta okolica to przede wszystkim tereny prywatne. Nie wiadomo, kiedy zostaną usunięte połamane drzewa, kiedy ze ścieżek zostaną ściągnięte wiatrołomy. Na znajdującym się nieco dalej centrum rekreacyjno-sportowym Dotyk Jury, gdzie też rosną stare sosny, posprzątano połamane gałęzie. Tam na szczęście same drzewa nie zostały połamane.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?