Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myszków: Zostawiła w domu zamknięte koty i pojechała na wczasy

A. Heluszka, J. Strzelczyk
W tym pokoju były zamknięte koty. Kobieta, która niby się nimi opiekowała i uważa się za ich właścicielkę, wyjechała na wczasy i zostawiła je w tym domu bez opieki na ponad tydzień
W tym pokoju były zamknięte koty. Kobieta, która niby się nimi opiekowała i uważa się za ich właścicielkę, wyjechała na wczasy i zostawiła je w tym domu bez opieki na ponad tydzień Stowarzyszenie Do serca przytul psa
Kotka z pięcioma kociętami zostały zamknięte w pustostanie. Głodne zwierzęta żałośnie miauczały, były wycieńczone. Cudem przeżyły.

Wycieńczoną, głodną kotkę z pięcioma kociętami uratowali od niechybnej śmierci członkowie stowarzyszenia "Do serca przytul psa" w Myszkowie. Zwierzęta były zamknięte w pustostanie w segmencie bliźniaka przy ulicy Okrzei w Myszkowie. Zostały pozostawione przez ich "opiekunkę", która pojechała na wczasy. Rozpaczliwe głosy zwierząt usłyszeli mieszkańcy sąsiedniego bliźniaka. Zauważyli, że głodne koty wchodziły na okna, próbowały wydostać się na zewnątrz.

W dodatku z pomieszczenia wydobywał się smród ekskrementów. Powiadomili policję i stowarzyszenie "Do serca przytul psa".
- Fetor w mieszkaniu był taki, że strażacy musieli się cofnąć i założyć maski i butle z tlenem. Wszędzie widać było zwierzęce odchody. Nigdy nie widziałam czegoś tak okropnego - podkreśla Patrycja Góra ze stowarzyszenia "Do serca przytul psa". Kotki natychmiast trafiły do weterynarza, gdzie zostały odrobaczone. Teraz czekają już na nowych właścicieli. Zostały zawiezione do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zawierciu.

- Zwierzęta były trochę zdziczałe, istniało realne zagrożenie ich życia i zdrowia - dodaje Patrycja Góra.
Mimo tych wydarzeń, właścicielka zwierząt nie ma sobie nic do zarzucenia. Po powrocie z wczasów pojechała do schroniska. Oświadczyła, że bardzo kocha zwierzęta i chce kociaki oficjalnie zaadoptować.

Tym razem nie będzie jej jednak łatwo przekonać pracowników azylu, aby oddano jej koty. Kobieta jest bowiem już doskonale znana pracownicom myszkowskiego stowarzyszenia. Dwa lata temu w ten sam sposób porzuciła na podwórku trzy psy, w tym jednego przywiązanego łańcuchem, a także królika. Sprawą pozostawienia kotów zajęła się policja.

- Nieodpowiedzialnej kobiecie postawiono zarzut znęcania się nad zwierzętami - mówi rzeczniczka myszkowskiej policji, asp. Barbara Poznańska.


*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Skutki nawałnic są potworne ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Ceny żywności mamy najniższe w Europie SPRAWDŹ PORÓWNANIE
*Katowice stają się centrum IT w Polsce. Ile można zarobić?
*Zoo w Chorzowie od kuchni. Tego nie zobaczysz w czasie zwiedzania ZDJĘCIA I WIDEO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!