Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na chorobę Alzheimera chorują coraz młodsi pacjenci. Dziś Światowy Dzień Choroby Alzheirmera

Agata Pustułka
Agata Pustułka
pixabay
Zaczyna się niewinnie. Bo kto z nas nigdy nie zapomniał kiedyś, gdzie położył klucze albo nie potrafił znaleźć odpowiedniego słowa podczas rozmowy. W ciągłym biegu i nadmiarze zadań do wykonania łatwo złożyć to na karb przepracowania. Z czasem sytuacji, w których pamięć zawodzi, przybywa. Trudno przypomnieć sobie ostatni zjedzony posiłek, droga do domu pokonywana setki razy nagle wydaje się obca. Pojawia się zagubienie, które zaczyna budzić niepokój. Także bliscy zauważają, że coś jest nie tak. Bo jak wytłumaczyć fakt, że osoba, która do tej pory bez problemu radziła sobie z kilkoma rzeczami naraz, nagle zapomina o zwykłych sprawach dnia codziennego.

Zaczyna się niewinnie. Bo kto z nas nigdy nie zapomniał kiedyś, gdzie położył klucze albo nie potrafił znaleźć odpowiedniego słowa podczas rozmowy. W ciągłym biegu i nadmiarze zadań do wykonania łatwo złożyć to na karb przepracowania.
Z czasem sytuacji, w których pamięć zawodzi, przybywa. Trudno przypomnieć sobie ostatni zjedzony posiłek, droga do domu pokonywana setki razy nagle wydaje się obca. Pojawia się zagubienie, które zaczyna budzić niepokój. Także bliscy zauważają, że coś jest nie tak. Bo jak wytłumaczyć fakt, że osoba, która do tej pory bez problemu radziła sobie z kilkoma rzeczami naraz, nagle zapomina o zwykłych sprawach dnia codziennego. W końcu ktoś z rodziny nieśmiało sugeruje wizytę u lekarza…

- To dobra rada. – przekonuje Krzysztof Tempka, kierownik oddziału neurologicznego Szpitala w Czeladzi. – Jeśli problemy z pamięcią to nie jednorazowy incydent, zawsze warto skonsultować się ze specjalistą. Może się okazać, że przyczyną są zaburzenia, które można z powodzeniem wyleczyć. Jeśli w trakcie diagnostyki okaże się, że objawy wskazują na chorobę Alzheimera – tu także ważny jest czas. Im szybciej zdiagnozujemy schorzenie, tym większa szansa na powstrzymanie rozwoju choroby przez kolejne lata”.
Alzheimer to choroba, która jest najczęściej spotykaną postacią otępienia. Ryzyko rośnie wraz z wiekiem. Zwykle rozwija się po 65. roku życia, ale w pewnych przypadkach, związanych np. z występowaniem podobnych zaburzeń w rodzinie, może objawić się nawet przed pięćdziesiątką.

- Najmłodszy pacjent, którego leczyłem, w chwili diagnozy miał 52 lata. W jego przypadku objawy udało się wychwycić na dość wczesnym etapie. Dzięki wdrożonemu leczeniu dziś, mając lat 60, funkcjonuje całkiem dobrze – mówi lekarz.
Szacuje się, że w Polsce na chorobę Alzheimera cierpi ok. 300 tys. osób. Na świecie co 3 sekundy diagnozowany jest nowy przypadek. Liczba chorych wzrasta, bo żyjemy coraz dłużej. Lekarze nie mają wątpliwości, że na to, jak przeżyjemy ostatnie dekady życia, pracujemy od wczesnej młodości. Dotyczy to nie tylko sprawności fizycznej, ale także kondycji naszego mózgu.
- Czynniki, które zwiększają ryzyko chorób otępiennych to, obok predyspozycji genetycznych czy urazów głowy, m.in. cukrzyca, otyłość, nadciśnienie, brak aktywności fizycznej i stres. Z tego zestawienia jasno wynika, że swoim trybem życia możemy w dużym stopniu wpłynąć na to, jak nasz umysł będzie funkcjonował na starość” – wskazuje Krzysztof Tempka.
Prawidłowa dieta, regularny ruch i unikanie używek, to najprostszy sposób, by opóźnić starzenie się mózgu. Ważna jest także aktywność umysłowa – czytanie, rozwiązywanie krzyżówek czy uczestnictwo w coraz bardziej popularnych uniwersytetach trzeciego wieku to świetny sposób na ćwiczenie pamięci.

-To, o czym niestety często zapominamy, to kontakty społeczne. Osoby, które zauważają u siebie pierwsze objawy choroby otępiennej często wycofują się z życia. Wstydzą się swoich dolegliwości, martwią się, że nie zostaną zrozumiane. To błąd. Wsparcie bliskich i przyjaciół w chorobie jest niezwykle ważne – podkreśla specjalista.
Doktor dodaje jednak, że wsparcie to nie powinno polegać na wyręczaniu pacjenta we wszystkim.
-Dla chorych bardzo ważne jest poczucie, że są potrzebni. Chcą być jak najdłużej samodzielni. Aktywizacja takiej osoby, zachęcanie do podejmowania wyzwań dnia codziennego i rehabilitacja sprawiają, że Alzheimer postępuje wolniej. Dopiero na późniejszym etapie choroby przychodzi taki moment, że chory nie jest już w stanie sam funkcjonować i potrzebuje całodobowej opieki. Do objawów nierzadko dochodzi agresja. To bardzo trudna sytuacja dla całej rodziny. Z medycznego punktu widzenia, dla chorego najlepszym wyjściem jest pozostawanie w znanym otoczeniu, w którym czuje się bezpiecznie. Nie zawsze jest to jednak możliwe – przyznaje lekarz.

Wciąż nie ma leku, który pozwoliłby wyleczyć chorobę Alzheimera. Medycyna potrafi już jednak spowolnić jej rozwój i złagodzić objawy. Dlatego tak ważne jest jak najwcześniejsze rozpoczęcie terapii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera