Na kładce zawisł głową w dół. Ratunek przyszedł w ostatniej chwili
W czwartek, 17 lutego, tuż przed północą jedną z mieszkanek Bystrej zaniepokoiło wołanie o pomoc, które dobiegało z okolic lasu. Głośne okrzyki „pomocy ludzie” wzbudziły jej obawy, dlatego natychmiast zawiadomiła policję. Kiedy na miejsce dotarli mundurowi ze szczyrkowskiego komisariatu, na kładce nad strumieniem zauważyli wiszącego głową w dół mężczyznę, który wzywał pomocy.
Nie przeocz
Wezwani zostali również strażacy, którzy razem z policjantami wyswobodzili 55-letniego mężczyznę. Następnie poszkodowanego zabrano do szpitala z objawami wychłodzenia oraz urazem nogi.
Stróże prawa ustalili, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, podczas którego mężczyzna poślizgnął się i utknął nogą pomiędzy szczeblami, zawisając głową w dół. Pomoc przybyła w ostatniej chwili, gdyż mężczyźnie groziła utrata przytomności i śmierć w wychłodzenia.
Musisz to wiedzieć
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?