Żory: Na Osiedlu Sikorskiego wybudują kompleks na ponad 320 mieszkań
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta duża dyskusja wywiązała się w punkcie dotyczącym zakupu jednej z działek na Osiedlu Sikorskiego. Projekt uchwały prezentował prezydent Żor. Waldemar Socha tłumaczył, że nieruchomość jest otoczona z każdej strony miejskimi działkami przy ul. Okrężnej na których ma powstać kompleks na 320 mieszkań.
- Zakup nieruchomości pozwoli na optymalne zagospodarowanie dwuhektarowej działki - mówił prezydent Waldemar Socha.
Tłumaczył, że w przypadku braku zakupu nieruchomości, musiałaby ona zostać otoczona terenami osiedla. W jego ocenie, to nie byłoby korzystne dla osiedla, jak i mieszkańców budynku jednorodzinnego znajdującego się na wspomnianej działce.
Wartość transakcji to 716,8 tys. zł i została oszacowana przez rzeczoznawcę ( pow. 0,1756 ha).
Nie wszyscy są zadowoleni na Osiedlu Sikorskiego
Z planowanej inwestycji nie był zadowolony radny Jerzy Marciniak. Zarzucał władzom miasta, że duża budowa nie była konsultowana z mieszkańcami osiedla Sikorskiego. Mówił, że w krótkim czasie przybędzie około 1000 nowych mieszkańców. Zwracał uwagę na zagrożenia. Wymieniał ograniczenia w infrastrukturze (m.in. oświata), korkach, problemach z parkowaniem, ograniczeniem terenów zielonych. Apelował, aby rozważyć inną lokalizację dla inwestycji w związku z sąsiedztwem hospicjum.
- Proponuję zrobić zebranie z mieszkańcami. Porozmawiamy, czy są za, czy przeciw - proponował Jerzy Marciniak.
Przewodniczący Rady Miasta Piotr Kosztyła odpowiedział, że w wielu miejscach na terenie Żor trwa rozbudowa mieszkalnictwa. Dodał, że tego typu inwestycje są uciążliwe krótkotrwale, na czas budowy. Podkreślał, że zainteresowanie zamieszkaniem w Żorach powinno cieszyć, bo świadczy to o atrakcyjności Żor.
- W wielu miastach liczba mieszkańców spada, a u nas rośnie. Musimy prowadzić politykę zrównoważonego rozwoju. Jakby w 1968 roku zebrano 8 tysięcy mieszkańców Żor, i zapytano by ich czy chcą, aby w ciągu najbliższych 20 lat przyjechało 60 tysięcy ludzi, to obawiam się, że mieszkańcy Żor nie do końca mogliby się zgodzić - dodał z humorem Piotr Kosztyła.
Na poważnie tłumaczył, aby rozwiązywać konkretne problemy, które będą się pojawiać. Wyraził stanowisko, że budownictwo mieszkaniowe należy wspierać.
Radny Michał Miłek przypomniał z kolei, że kiedy przystępowano do budowy nowych mieszkań na Osiedlu Pawlikowskiego, to również były różne głosy na temat budowy, ale na zebranie konsultacyjne z władzami miasta przybyło niewielu mieszkańców z bloków znajdujących się w bliskim sąsiedztwie planowanej inwestycji.
Radny Kazimierz Dajka podkreślał, że zakup wspomnianej działki pozwala na to, aby optymalnie zagospodarować teren, żeby w przyszłości inwestycja nie generowała problemów.
Socha: Należy myśleć o dobru całego miasta
Przywołany do głosu prezydent Waldemar Socha dziwił się wypowiedziom radnego Jerzego Marciniaka. Tłumaczył, że należy myśleć o dobru całego miasta, a nie o interesach wyłącznie konkretnej grupy mieszkańców.
Argumentował, że budowa mieszkań to jedno z najważniejszych zadań gminy. Jego zdaniem, wspomniana niezagospodarowana przez lata działka jest idealnym rozwiązaniem dla zapowiadanej inwestycji. W planie zagospodarowania przestrzennego od dawna przeznaczona jest pod zabudowę wielorodzinną.
Nie przeocz
Nie zgodził się z zarzutem o zbyt dużej gęstości zabudowy.
- To w niewielkim stopniu wpływa na istniejącą zabudowę na Osiedlu Sikorskiego. W zasadzie nie ma w sąsiedztwie bloków spółdzielczych. Ten teren bardzo dobrze nadaje się pod takie zorganizowane budownictwo - zapewniał Socha.
Zwrócił uwagę, że od lat Osiedle Sikorskiego... się wyludnia. Wyliczył, że to nawet kilkuset mieszkańców rocznie mniej. Z 11 tys. jest to obecnie 8 tys. osób. Tym samym istniejąca infrastruktura została przygotowana pod większą - niż obecnie - liczbę żorzan. Przypomniał też o problemach związanych z wykorzystaniem budynków służących edukacji, które świeciły pustkami. Teraz sytuacja się odwraca.
Zobacz koniecznie
Zapewniał o przygotowanej infrastrukturze. Mówił też, że teren jest świetnie skomunikowany i uzbrojony.
- Wszystko, co tam jest zaprojektowane jest zgodne z planem zagospodarowania. Chodzi o udział zieleni, liczbie miejsc parkingowych, placach zabaw. To wszystko musi być spełnione przy inwestycji - usłyszeli radni.
Prezydent Socha zapowiedział też dodatkową możliwość sfinansowania inwestycji z 80 proc. dotacją z budżetu państwa. To nowy mechanizm. Należy się jednak spieszyć, bo ograniczona jest pula środków na dany rok. W pierwszej kolejności do programu ma zostać zgłoszony planowany kompleks na Osiedlu Pawlikowskiego.
Władze miasta zakładają, że taką samą ścieżką uda się zrealizować zapowiadaną inwestycję na Osiedlu Sikorskiego.
Ostatecznie uchwała o zakupie nieruchomości została przyjęta przez Radę Miasta.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?