MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na Śląsku mamy pierwszy afrykański kebab w Polsce. Prowadzi go Nigeryjczyk Kris... inżynier budowy mostów, z żoną Anetą

Monika Jaracz-Świerczyńska
Pierwszy afrykański kebab w Polsce podbija serca Ślązaków, którzy bardzo chętnie odwiedzają niewielką restaurację w Gliwicach. Prowadzi ją Nigeryjczyk Kris i jego żona Aneta. Klienci zachwycają się nowymi smakami, jakie zapewnia przede wszystkim ryż Jollof i specjalne przyprawy, które sprowadzane są z odległego kontynentu. Pod małą restauracyjką w Gliwicach ustawiają się spore kolejki. Chętnych jest tyle, że na kebaba trzeba czasem czekać półtorej godziny.

Podstawa kebaba? Wołowina, ryż Jollof i przyprawy rodem z Afryki. I specjalny sos pomidorowo-paprykowy

Tym, co najbardziej przypadło do gustu Ślązakom w niewielkiej restauracji w Gliwicach są sprowadzane z Afryki ryż Jollof i przyprawy, zamknięte w wyjątkowej potrawie. To właśnie te składniki służą nigeryjskiemu kucharzowi do przygotowywania egzotycznego dania, jakim jest afrykański kebab. Potrawa, gotowana w sosie pomidorowo-paprykowym, jest tam bardzo często podawana również z kurczakiem. Czas oczekiwania? W sobotę, gdy na miejscu była nasza fotoreporterka, nawet 1,5 godziny.

– Naszą specjalnością jest afrykański kebab. Jego podstawę stanowią dobrej jakości mięso, oryginalny, sprowadzany z Afryki ryż Jollof oraz przyprawy. Ten ryż gotuje się w sosie pomidorowo-paprykowym z dodatkiem afrykańskich przypraw, które podkreślają specyficzny smak tego dania. Kebab w wersji afrykańskiej robi furorę – mówi nam pani Aneta, żona Nigeryjczyka Krisa, który przygotowuje potrawy.

Zobaczcie zdjęcia restauracji Orange Pot w Gliwicach. Tu Kris przyrządza afrykańskiego kebaba

Absolwent Politechniki Śląskiej z Nigerii ożenił się z Polką. Razem prowadzą biznes

Kris studiował na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Od lat mieszka więc w kraju nad Wisłą, gdzie uzyskał nawet obywatelstwo polskie. Mówi również w naszym języku, a Polska - jak sam mówi - jest jego drugą Ojczyzną. Stała mu się ona jeszcze bardziej bliska, gdy poznał Anetę, z którą się ożenił. Mieszkają na Śląsku i tworzą tu szczęśliwą rodzinę. Kris oraz Aneta zorganizowali niesamowite miejsce w Gliwicach, w jakim serwowane są nowe dla nas, egzotyczne smaki.

O afrykańskim kebabie z Gliwic zrobiło się głośno za sprawą popularnego tiktokera

– Kris ma polskie obywatelstwo, ma żonę Polkę, mówi po polsku, odwiedził Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Grunwald (czym mnie zaskoczył), pracuje u nas uczciwie, mięso wołowina płaty 100% (o tym nie wspomniałem). W Nigerii uzyskał tytuł inżyniera budowy dróg i mostów, w Polsce zrobił magistra na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Dla mnie to Polak i tak jak każdemu człowiekowi należy mu się szacunek – napisał MrKryha na Tik Toku.

Klienci są zachwyceni nowymi smakami. To nowe w Polsce odkrycie kulinarne zyskuje coraz większe zainteresowanie wśród mieszkańców nie tylko Gliwic, ale też innych miast. W mieszczącej się przy ulicy Pszczyńskiej 65A w Gliwicach restauracji pod nazwą Orange Pot można dostać również inne kebaby, a także potrawy z dodatkiem grillowanego kurczaka bądź wołowiny, warzyw i frytek. Wśród nich są również kanapki oraz tortille.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ciasto popapraniec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni