Powiedzonko odnosiło się co prawda do haseł bazgranych na murach i ścianach bloków w stylu: Mirek+Asia=WM, ale do eurowyborów pasuje jak ulał.
Listy kandydatów zostały zamknięte. Kandydatów z grubsza można podzielić na otrzaskanych w świecie pewniaków i... hm, ciekawostki przyrodnicze znane najwyżej na swoim osiedlu.
Oto moja deklaracja: nie zagłosuję na kogoś, kto nigdy nie dał się poznać nawet w radzie dzielnicy. Bardzo przepraszam, ale chrapkę na zamianę twardego krzesła we własnej kuchni na wygodny fotel w Brukseli trzeba umieć uzasadnić. Nie dam się ogłupić nazwiskami i miłym uśmiechom z plakatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?