Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad Białą nie będzie kosmicznej toalety

Jacek Drost
Budowa 
jednej toalety kosztuje 
blisko 300 
tysięcy złotych
Budowa 
jednej toalety kosztuje 
blisko 300 
tysięcy złotych Jacek Drost
Władze Bielska-Białej rezygnują z budowy drogiej toalety.

Wszystko wskazuje na to, że nie powstanie kolejna supernowoczesna, naszpikowana techniką, wręcz kosmiczna, ale też piekielnie droga oraz budząca ogromne kontrowersje toaleta w centrum Bielska-Białej.

– Rozważamy, czy budować kolejną toaletę, czy nie. Na ten moment mogę powiedzieć, że nie zamierzamy jej robić – stwierdził Adam Grzywacz, naczelnik bielskiego Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miejskiego.

Przypomnijmy, że nowoczesne toalety od początku budziły w mieście kontrowersje. Największe emocje budziła zaś cena – władze Bielska-Białej za toaletę publiczną przy ul. Kopernika, postawioną tuż obok Sądu Okręgowego, zapłaciły blisko 300 tys. zł. Podobna została zamontowana na ul. Kącik, a dwie kolejne, mające kosztować w sumie 740 tys. zł, były planowane w innych częściach miasta.

Już w czerwcu ub. roku informowaliśmy, że nad Białą nie brakuje bielszczan, którzy uważają, że to zbyt kosztowna inwestycja. Na dodatek na jednej z sesji wiceprzewodniczący bielskiej Rady Miejskiej, Przemysław Drabek, przedstawił materiały, z których wynikało, że bardzo podobny szalet został zrobiony w Zgierzu i tam kosztował ledwie 95 tys. zł. Henryk Juszczyk, pełnomocnik prezydenta miasta, bronił toalet mówiąc, że różnica w cenie wynika z nasycenia ich automatyką.

– Nasze toalety są w pełni zautomatyzowane, bezobsługowe – podkreślał Henryk Juszczyk.

Pod koniec ub. roku donosiliśmy z kolei, że w nowoczesnej toalecie przy pl. Chrobrego w trakcie załatwiania potrzeby... niespodziewanie otwierają się drzwi.

– Czułam się bardzo niezręcznie, a osoby, które czekały przed toaletą, też nie były w komfortowej sytuacji – irytowała się jedna z naszych Czytelniczek.

Teraz okazuje się, że władze Bielska-Białej wycofują się z budowy kolejnych toalet (jedna miała powstać przy pl. Żwirki i Wigury, kolejna – w Białej). Dlaczego?

– Na ten moment nie widzimy takiej potrzeby – tłumaczy naczelnik Grzywacz. I dodaje, że w miejscach, gdzie toalety powstały, nie było innych, więc ich budowa była konieczna. W pozostałych miejscach są, dlatego miasto będzie się zastanawiało, czy je modernizować. – W tym roku nie przewidujemy budowy nowych toalet – zapewnia Adam Grzywacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!