I tu znów, jak to u Koniecznego, nic nie jest przez przypadek. Budynek został podzielony na część dzienną na parterze i nocną – na piętrze, tyle że ten klasyczny podział w swoim projekcie architekt mocno zmodyfikował. I tak część dzienną maksymalnie otwarto na otoczenie domu, stała się zresztączęścią ogrodu, zaś część nocną maksymalnie od tego co na zewnątrz odseparowano.
Przestrzeń dzienną od ogrodu oddzielają jedynie szklane przegrody, które w słoneczne i ciepłe dni można rozsunąć. W miejscach, gdzie przeszkleń nie ma, dom został pokryty czerwoną cegłą, natomiast dwuspadowy dach - papą.
Living Garden jest asymetryczny. Piętro przekręcono względem parteru o 90 stopni, aby dom mocniej przenikał się z ogrodem. W ten sposób architekt uzyskał osłoniętą bryłą piętra, przestrzeń ogrodu, którą zaadaptowano jakoczęść dzienną domu. - Pod wysięgiem umieszczono przestrzeń dzienną, której posadzka stanowi reminiscencja trawy, a w pełni znikające przeszklenia całkowicie integrują ją z ogrodem. Living – room staje się living – garden – opowiadał Konieczny. W tej części domu powstała zaciemniona strefa kinowa, z zewnątrz pokryta lustrzaną blachą nierdzewną, by pozostawić wrażenie przepływu ogrodu pod budynkiem.
Living Garden House został w 2015 roku nominowany do nagrody Miesa Van der Rohe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?