Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najdłużej urzędujący wójt w Polsce skazany. Część zarzutów jednak się przedawniła

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Urząd Gminy Wręczyca Wielka
Urząd Gminy Wręczyca Wielka arc
Wójt Wręczycy Wielkiej Henryk K., jego współpracownik Andrzej J. oraz przedsiębiorcy oskarżeni o zmowy przetargowe i działanie na szkodę gminy przy rozstrzyganiu przetargów i realizacji inwestycji drogowych w latach 2004-2006 usłyszeli w środę wyrok częstochowskiego sądu. Nie jest on jednak prawomocny, a spora część zarzutów przedawniła się.

Według ustaleń prokuratury Andrzej J., będący inspektorem Gospodarki Komunalnej w gminie Wręczyca Wielka, przygotowując przetargi na remonty dróg w latach 2004-2006, dwadzieścia razy złożył nieprawdziwe oświadczenia, że nie jest spokrewniony, ani spowinowacony z żadnym z uczestników postępowania przetargowego.

W rzeczywistości mężczyzna jest byłym zięciem właściciela jednej z lokalnych firm, która regularnie wygrywała przetargi na remonty. Mało tego Andrzej J. najpierw przygotowywał kosztorysy inwestorskie na potrzeby przetargu, a następnie wykorzystując swą wiedzę, sporządzał teściowi, ale też innym przedsiębiorcom oferty, które zapewniały wygranie przetargu, a komisja nie była powoływana. Zwycięzcę przetargu jednoosobowo wyłaniał Andrzej J. Mężczyzna pełnił w gminie również funkcję inspektora nadzoru, który miał kontrolować, czy prace drogowe są właściwie realizowane. W ocenie prokuratury oskarżony regularnie nie dopełnił obowiązków w tym zakresie, poświadczając wykonanie prac, które nie zostały zrealizowane w całości lub wykonano je nieprawidłowo.

CZYTAJ TAKŻE: Komisja Europejska przekaże pieniądze na budowę autostrady A1 z Pyrzowic do Częstochowy

Wójtowi Henrykowi K. postawiono zarzut niedopełnienia obowiązków w zakresie nadzoru inwestorskiego czym doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy w kwocie 541 tys. zł. W ocenie prokuratury mimo iż wójt wiedział o powinowactwie inspektora, nie podjął działań zapobiegawczych, by wykluczyć działanie w zmowie.

- Przed sądem się na pewno obronię, czuję się niewinny – mówił jeszcze w trakcie procesu Henryk K. Sprawa sądowa wójta i innych oskarżonych rozpoczęła się w 2013 roku, a samo śledztwo trwało pięć lat.

Teraz w częstochowskim sądzie rejonowym zapadły pierwsze wyroki w tej sprawie. Sąd skazał Wójta Henryka K. na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, karę grzywny w wysokości 2000 zł oraz dwuletni zakaz sprawowania funkcji kierowniczych w jednostkach samorządu.

Z kolei Andrzeja J. został skazany na 1 rok i 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata, 3 tys. zł grzywny i pięcioletni zakaz pracy w instytucjach samorządowych. Sąd zarzucił także pracownikowi urzędu brak kompetencji w sprawach nadzoru nad inwestycjami, którymi się zajmował. Teść Andrzeja J., Józef S. za zorganizowanie w 2006 r. zmowy przetargowej z trzema innymi oferentami usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i 2 tys. zł grzywny. Pozostali przedsiębiorcy zostali skazani na 5 i 7 miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniu.

Nie wszystkie czyny oskarżonych zostały jednak osądzone. Te popełnione od 2004 r. do 2 marca 2006 sąd uznał za przedawnione i umorzył dotyczące nich postępowania.

Wyrok jest nieprawomocny, a pełniącemu od 43 lat funkcję wójta, Henrykowi K. w dalszym rządzeniu może jak na razie przeszkodzić tylko pomysł prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, o ograniczeniu czasu rządzenia samorządowców do dwóch kadencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!