Najlepsze zdjęcia 2020 roku Marzeny Bugały: dworzec PKS, odmrażanie gospodarki i strajk kobiet. Trzy fotograficzne wyzwania

Na fotoedycji błyskawica, a fotoreportaże robi w rytmie slow

Na fotoedycji pracuje jak błyskawica. Gdy proszę ją o zdjęcie z naszego archiwum, za chwilę mam je na mejlu. Potrzebuję kilkunastu zdjęć na konkretny temat z archiwum lub stockowych, po kilku minutach mam świetne zdjęcia. Takie, o jakie mi chodziło. Jak ona to robi tak szybko? Nie wiem.

Tym bardziej, że kiedy Marzena pracuje nad fotoreportażami, nigdy się nie spieszy. Starannie dobiera temat, miejsce, poznaje ludzi. Zanim na dobre zgłosi gotowy materiał, wcześniej przynajmniej przez kilka, albo kilkanaście dni robi zdjęcia. Gdy uzna, że ma ich wystarczająco dużo, wybiera najlepsze i dzwoni do mnie, że ma taki oto temat zdjęciowy: Tauzen o poranku we mgle, katowicki skatepark pełen nastolatków, albo Nikisz grudniowy osnuty mgłą. I wtedy mam przyjemność napisać kilka słów o jej fotografiach.

Ale częściej to ja daję wyzwania Marzenie prosząc o zdjęcia do serwisu dziennikzachodni.pl na konkretny temat.

Wyzwanie 1. Ładne zdjęcia obskurnego dworca PKS w Katowicach

W lutym, jeszcze przed wybuchem pandemii, Justyna Przybytek, dziennikarka DZ, pisała o tym, że dworzec PKS przy Skargi w Katowicach to najgorsza wizytówka miasta, a losy tego miejsca są już przesądzone, bo po otwarciu centrum przesiadkowego "Sądowa" (co już się stało), stary dworzec PKS w Katowicach nie będzie potrzebny.

Każdy, kto choć razy był na tym dworcu, wie, że jest on wyjątkowo szpetny i obskurny. I naprawdę nie da się go pokazać ciekawie. Tak myślałam, zamawiając zdjęcia u Marzeny. Nie doceniłam jej, przyznaję. Ona potrafi wyczarować piękne zdjęcie nawet wtedy, kiedy zatrzymuje w kadrze brzydotę. Sprzyjała jej pogoda. Reszta to już inwencja i talent Marzeny (zdjęcie otwiera galerię).

Wyzwanie 2. Niebanalne odmrażanie gospodarki

Pandemia postawiła przed dziennikarzami i fotoreporterami sporo wyzwań. Oto trzeba było dokumentować zjawisko, którego dotychczas nie było: puste półki w sklepach na początku marca, opustoszałe miasta podczas wiosennego lockdownu, smutny i szary świat dotknięty chorobą. Ale potem nastąpił maj i gospodarka zaczęła być - decyzją rządu - odmrażana. Zaczęły działać galerie handlowe, restauracje, kawiarnie, wreszcie także salony fryzjerskie i kosmetyczne.

Marzena miała zrobić zdjęcia pokazujące odmrażanie salonów fryzjerskich. Brzmi karkołomnie, prawda? Aby było jeszcze dziwniej, wymyśliłam sobie, żeby zrobiła niebanalne zdjęcia tegoż odmrażania gospodarki. Miała trochę zagwozdkę, ale na szczęście Marzena nigdy się nie obraża, kiedy nieco ingeruję w jej pracę, słucha i... ostatecznie robi po swojemu. Ale efekty są świetne. Zresztą, zobaczcie sami w naszej galerii (zdjęcie numer 4).

Wyzwanie 3. Zdjęcia z protestu kobiet

Kiedy rozpoczęły się protesty kobiet (22 października w Warszawie), krótko po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku zaostrzającego prawo do wykonywania aborcji, było jasne, że w Katowicach taki protest też będzie. I rzeczywiście odbył się dzień później, 23 października.

Chciałam, aby Marzena zrobiła zdjęcia dokumentujące to wydarzenie. Tylko tyle i aż tyle. Emocje były już wówczas ogromne, ale jak się okazało, ich kumulacja była dopiero przed nami. Kilkutysięczny tłum protestujących kobiet maszerował przez centrum Katowic w stronę katedry. Już ten kierunek był zaskoczeniem. Ale nie dla Marzenki. Szybko znalazła się tam, gdzie trzeba.

Zrobiła wtedy kilkaset zdjęć, ale to jedno stało się symbolem strajku kobiet w Katowicach: kordon policji broni wstępu do katowickiej archikatedry, a na jej schodach siedzi jedna z uczestniczek protestu, Klaudia z Zabrza, z uniesioną w górę zaciśniętą pięścią. Do tego płonące na schodach katedry znicze. Każdy element tego zdjęcia jest ważny. Każdy szczegół jest częścią całości i bez niego fotografia nie byłaby tak przejmująca. Bardzo mocna, bardzo wymowna. Szybko obiegła media społecznościowe.

Wśród 12 najlepszych zdjęć 2020 roku Marzeny Bugały znajdziecie jeszcze inne ważne i głośne, m.in. z marszu narodowców w Katowicach w sierpniu. "Nienawiść zaczyna się od gestów" napisało wówczas Muzeum Auschwitz-Birkenau na Twitterze.

Zdjęcia Marzeny Bugały znajdziecie w galerii, a także na Instagramie: marzenabugala