Arek Gola – widzi świat cudów
To był trudny rok, mijający wciąż w cieniu pandemii. Mimo łagodzenia obostrzeń, obecności widzów na imprezach sportowych i kulturalnych, pełniejszych restauracji i kawiarni, w tle przewijały się karetki pogotowia, kolejki do szczepienia, szpitalne łóżka i respiratory. Nadal nie było całkiem normalnie. Ludzie częściej obawiali się reporterskich zdjęć, nie byli pewni, czy przestrzegają szybko zmieniających się restrykcji sanitarnych. Czy zachowują przepisową odległość, mają prawidłowo nałożoną maseczkę, nie znajdują się tam, gdzie nie powinni? Pojawiały się pytania, po co komu te fotografie? Dla historii.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
W 2021 roku Arek również kierował się swoją zasadą, że emocje fotoreportera nikogo nie interesują, to on ma wywoływać emocje, pokazując emocje innych na zdjęciach. Na przykład tych, którzy się szczepili, z obawami co będzie dalej, jak zareaguje organizm, lub z ulgą, że nareszcie. Albo jak policjanci, karnie wyprostowani, przygotowani na to, cokolwiek się zdarzy. Jeden z ważnych tematów 2021 to właśnie szczepienia, a dla Arka zawsze również sport.
Dla siebie samego Arek wędruje po Bytomiu, chociaż nie jest to jego rodzinna miejscowość. Ale Bytom uważa za fenomen kontrastów, teren pełen cudów, dla niego to najpiękniejsze i najciekawsze na Śłąsku miasto. Tutaj nie może się oprzeć, żeby nie zrobić zdjęcia.
W jego fotografiach z 2021 roku, jakie prezentujemy naszym czytelnikom, jest nie tylko przenikliwe oko fotoreportera, ale także jego serce. I dlatego tak łatwo dajemy się wciągnąć w świat, który Arek nam pokazuje.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?