Niesamowite zwroty akcji miały miejsce w Canberze, gdzie matka tenisisty Norlaila, została sterroryzowana bronią przez złodzieja, który pojawił się w drzwiach jego domu, aby ukraść samochód marki Tesla.
Złodziej rzekomo miał poprosić matkę mistrza Australian Open o kluczyki do zielonego samochodu zaparkowanego przed domem. Co więcej, sprawca rzekomo tyle fantazji, że poprosił przerażoną matkę, aby nauczyła go, jak korzystać z samochodu elektrycznego.
Ta nie straciła zimnej krwi i natychmiast zawołała Kyrgiosa, który był w pobliżu. Agent tenisisty, Daniel Horsfall, który również przebywał w domu, usłyszał jej krzyki i wezwał policję, zanim mężczyzna odjechał samochodem.
Policyjny pościg zakończył się po około 35 minutach, gdy samochód wjechał do strefy szkolnej, a tam czekał na niego kordon mający na celu odzyskanie pojazdu.
Napastnik został aresztowany, a do szybkiego rozwiązania sprawy rękę przyłożył sam Kyrgios współpracując ściśle z policją i używając aplikacji Tesla do śledzenia i spowalniania pojazdu, gdy mundurowi ścigali złodzieja po ulicach Canbery.
Mężczyzna, który groził mamie Nicka Kyrgiosa, zanim ukradł samochód gwiazdy tenisa, twierdzi, że nie pamięta zbyt wiele z całej sytuacji z powodu zmiany leków, a ponadto nie wiedział, że to samochód Kyrgiosa.
Mężczyzna został poturbowanyw trakcie zatrzymania i zabrany do pobliskiego szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Samochód został zwrócony Kyrgiosowi z rozbitą szybą w wyniku policyjnej interwencji. Rodzina Kyrgiosa poprosiła policję o zapewnienie jej dodatkowego bezpieczeństwa po porannej akcji.
32-letniemu mężczyźnie odmówiono zwolnienia za kaucją po tym, jak pojawił się w sądzie magistrackim australijskiego terytorium stołecznego w związku z pięcioma zarzutami związanymi z przestępstwem w tym kradzieżą kwalifikowaną, prowadzeniem skradzionego pojazdu, wściekłą jazdą i niezatrzymaniem się na policję.
Kyrgios dotarł do finału Wimbledonu i ćwierćfinału US Open w zeszłym roku, ale nie rozegrał meczu na najwyższym światowym poziomie od czasu wycofania się z turnieju w Japonii w październiku ubiegłego roku z powodu kontuzji kolana.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
