- Pożar wybuchł około godziny 3.40 - mówi Wiesław Wrzeszcz, oficer dyżurny żywieckiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejscu dość szybko zjawiły się cztery zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z okolicznych miejscowości oraz jedna jednostka ratowniczo-gaśnicza z PSP w Żywcu.
Przez blisko trzy godziny 30 strażaków walczyło z żywiołem. Nie udało im się uratować części budynku, ani znajdującego się w nim sprzętu narciarskiego. - Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia oraz ile dokładnie wynoszą straty. Nie są jednak małe - stwierdził Paweł Roczyna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.
Policjanci z komisariatu w Jeleśni badają czy przypadkiem budynek nie został celowo podpalony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?