Narty poszły z dymem

Łukasz Gardas
Około sto par nart oraz specjalna maszyna do ich szlifowania spłonęły w nocy z niedzieli na poniedziałek wraz z budynkiem gospodarczym stojącym przy dolnej stacji wyciągu narciarskiego "Baba" w Korbielowie na Żywiecczyźnie.

- Pożar wybuchł około godziny 3.40 - mówi Wiesław Wrzeszcz, oficer dyżurny żywieckiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

Na miejscu dość szybko zjawiły się cztery zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z okolicznych miejscowości oraz jedna jednostka ratowniczo-gaśnicza z PSP w Żywcu.

Przez blisko trzy godziny 30 strażaków walczyło z żywiołem. Nie udało im się uratować części budynku, ani znajdującego się w nim sprzętu narciarskiego. - Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia oraz ile dokładnie wynoszą straty. Nie są jednak małe - stwierdził Paweł Roczyna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.

Policjanci z komisariatu w Jeleśni badają czy przypadkiem budynek nie został celowo podpalony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie