Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nastolatkowie zatrzymani za nawoływanie do ataku na kościół w Tarnowskich Górach. Protestujący krytykują taki zachowanie

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Manifestanci zbierają się pod biurem poselskim Barbary Dziuk (PiS)Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Manifestanci zbierają się pod biurem poselskim Barbary Dziuk (PiS)Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Patryk Osadnik
Tarnogórska policja zatrzymała dwóch nastolatków. Jeden z nich namawiał w mediach społecznościowych do ataku na kościół. Drugi na posłankę Barbarę Dziuk (PiS). - Usłyszeli zarzuty publicznego nawoływania do popełnienia występku, za co grozi im grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - informuje podkom. Damian Ciecierski. Organizatorzy protestów krytykują takie zachowanie. - Nie niszczmy, kiedy mamy coś zbudować! - podkreślają.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich górach zatrzymali dwóch nastolatków. Jeden z nich w mediach społecznościowych nawoływał do ataku na kościół. Drugi na posłankę Barbarę Dziuk z Prawa i Sprawiedliwości.

- Kryminalni namierzyli sprawców i ich zatrzymali. 17 i 18-letni tarnogórzanie trafili do policyjnej celi. Usłyszeli zarzuty publicznego nawoływania do popełnienia występku, za co grozi im grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - informuje podkom. Damian Ciecierski.

Mundurowi podkreślają, że w internecie nikt nie pozostaje anonimowy, a wszelkie zachowania, które wykraczają poza granice prawa, będą skutkowały reakcją z ich strony.

Organizatorzy protestów krytykują chuligaństwo, wandalizm, picie alkoholu i obrażanie policjantów

W Tarnowskich Górach, tak jak w całej Polsce, odbywają się protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Manifestanci zbierają się pod biurem poselskim PiS, gdzie zostawiają znicze, maszerują po mieście, a później znów wracają do miejsca zbiórki.

Zachowanie nastolatków oraz innych osób, które podczas protestów zachowują się agresywnie, potępili sami organizatorzy.

- W związku z pojawieniem się coraz większej ilości osób, nawołujących do agresji i zachowań niegodnych ludzi walczących o wolność oraz prawa kobiet, odcinamy się od nich i od takiego sposobu manifestowania swoich poglądów - pisze Marcin Korzycki, który zainicjował akcje w Tarnowskich Górach.

Organizatorzy podkreślają, że nie będą akceptowali chuligaństwa, wandalizmu, picia alkoholu i obrażania funkcjonariuszy.

Z resztą wcześniej, kiedy po jednym z protestów na murze Muzeum w Tarnowskich Górach pojawiły się napis, sami manifestanci przyszli, aby je usunąć. - Nie niszczmy, kiedy mamy coś zbudować! - podkreśla Korzycki.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera