Jedna z poszkodowanych osób jest Anna Ochojska, której grad zniszczył dach domu przy ulicy Franciszkańskiej. - Wszystko zaczęło się około 12. Huk walącego się gradu był straszny, jakby ktoś strzelał z karabinu. Momentalnie w pokojach na piętrze pojawiła się woda. Wszystko co mogliśmy wyciągaliśmy z pokoju, między innymi meble. Pół godziny i dachu nie ma - wyjaśnia.
Na miejsce zostali wezwani strażacy, którzy folią starali się przykryć dach. - I tak zdołali zasłonić 1/4 dachu. Proszę zobaczyć, jakie dziury są. Co najmniej wielkości piłek tenisowych - dodaje.
Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO
*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012:
Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?